Ducati raczej nie wyciągnie Acosty z KTM-a

Pedro Acosta, choć początkowo uważany za jednego z kluczowych graczy na rynku transferowym MotoGP, prawdopodobnie pozostanie w KTM-ie na przyszły sezon, a jego potencjalny ruch do Ducati staje się coraz mniej prawdopodobny. Jak donoszą włoskie media, producent ten będzie musiał poszukać innego zawodnika.
Acosta, który w swoim debiutanckim sezonie wzbudził duże emocje, nie był w stanie powtórzyć swojej formy z pierwszego roku w MotoGP. Problemy KTM-a, zmagającego się z konkurencją i wewnętrznymi trudnościami, sprawiły, że Acosta nie spełnia oczekiwań. Chociaż początkowo mówiło się o zainteresowaniu ze strony innych zespołów, takich jak Honda czy VR46, które mają wolne miejsca na 2026 rok, to najnowsze doniesienia wskazują, że jego transfer na Ducati jest odległy.
Ducati i Acosta nadal wywierają na siebie wzajemną presję, starając się znaleźć rozwiązanie, które pozwoliłoby połączyć siły. „Pracują nieustannie i cierpliwie” – donosi Sky Italia. Jednak, jak podkreślają źródła, możliwość osiągnięcia porozumienia z KTM-em w sprawie zwolnienia Acosty z kontraktu wciąż wydaje się bardzo odległa.
Zawodnik pozostaje związany kontraktem z KTM-em na kolejny sezon, co oznacza, że ewentualny ruch do Ducati będzie możliwy najwcześniej w 2027 roku, chyba że sytuacja w MotoGP ulegnie zmianie. W tym czasie, z nowymi regulacjami na horyzoncie, struktura sił w mistrzostwach może się znacznie zmienić.
Źródło: crash.net, Sky Italia