Lekarze nie dopuścili Marqueza do testów!
Wydawało się, że Marc Marquez postanowił sam odpuścić udział w testach w Walencji, aby w pełni skupić się na rekonwalescencji. Tegoroczny Mistrz Świata MotoGP brał jednak pod uwagę powrót na motocykl jeszcze w tym roku! Ostatecznie jednak jego zapędy zatrzymali lekarze, którzy zabronili mu jazdy.
Marc Marquez przypieczętował siódmy tytuł mistrzowski w MotoGP i pierwszy w Ducati podczas GP Japonii. Tydzień później, w trakcie wyścigu o GP Indonezji, Hiszpan został wywrócony przez Marco Bezzecchiego. W konsekwencji as Ducati doznał kontuzji barku!
Ostatecznie MM93 opuścił pozostałe wyścigi sezonu 2025 i testy na torze im. Ricardo Tormo w Walencji. Choć Marc ma już zdjęty temblak, to lekarze kategorycznie zabronili mu jazdy na motocyklu w tym roku. W przeciwnym wypadku Hiszpan rozważał jazdę w testach!
W nowym filmie „Ducati Inside” 32-latek ujawnił: „Zapytałem lekarzy „Czy mogę zrobić test?”. Odpowiedzieli kategorycznie „Nie!”. Powiedzieli mi „Jeśli nie będziesz mieć wypadku, to możesz to zrobić”. Nie potrafię jednak jeździć na motocyklu bez myślenia o tym”.
W trakcie przerwy spowodowanej kontuzją pojawiły się doniesienia, wedle których Marquez zgiął śrubę w swojej ręce, w trakcie wypadku na torze Mandalika w Indonezji. Marc uspokoił jednak fanów i dziennikarzy, oznajmiając że ów śruba pochodzi z kontuzji, która miała miejsce w GP Hiszpanii 2020. Nie ma więc czego się obawiać.
„Nie martwcie się historią o zgiętej śrubie. Mam ją od 2020 roku, jeszcze przed urazem kości ramiennej. Wstawili mi kawałek w prawe ramię, przymocowany dwiema śrubami. Kiedy złamałem kość ramienną, jedna śruba wyskoczyła, a druga jest teraz zgięta. To nic poważnego”.
Marc Marquez był gościem w padoku MotoGP podczas GP Walencji. Hiszpan wziął udział w gali wieńczącej sezon 2025, odbierając szereg nagród. Celem MM93 jest oczywiście powrót do optymalnej formy na przedsezonowe testy, które odbędą się w lutym na torze Sepang w Malezji. Czy coś lub ktoś stanie 32-latkowi na drodze do ósmej korony Mistrza Świata MotoGP? Czas pokaże.
Źródło: speedweek.com
