Mir i Honda zdeterminowani przed sezonem 2025

Długi okres oczekiwania na powrót MotoGP dobiega końca. Joan Mir wraz ze swoim zespołem udaje się na pierwszy wyścig sezonu z dużą dozą entuzjazmu. Po udanym okresie przygotowawczym mistrz MotoGP z sezonu 2020 czynił stopniowo postępy pod względem pewności siebie i tempa, z naciskiem na pracę wykonywaną podczas testów w Buriram.

„Bez względu na wszystko, zawsze czekamy na rozpoczęcie nowego sezonu – wszystko może się zdarzyć, jest duży potencjał, dużo nadziei i wiele oczekiwań, ale dla mnie ten rok jest inny. Dołączenie do Honda HRC Castrol było jak nowy początek, a praca, którą wykonaliśmy podczas okresu przygotowawczego, była bardzo pozytywna” – powiedział Joan Mir.

Hiszpan zakończył pre-sezon na szóstej pozycji w tabeli czasów, uznając dwa testy za najlepsze od momentu dołączenia do fabrycznego zespołu Hondy w 2023 roku. W trakcie zimowej przerwy wprowadzono ulepszenia i poprawki w modelu Hondy RC213V, co pozwoliło Mirowi na osiągnięcie czasu 1’29.399 w ostatnim dniu testów – o sześć dziesiątych sekundy szybciej niż jego czas w Q1 podczas Grand Prix Tajlandii w 2024 roku.

Kliknij, aby pominąć reklamę

„Ostatnie dwa lata były trudne, ale przystępując do Grand Prix Tajlandii, jestem optymistą co do naszej zdolności do dalszego rozwoju i zmniejszania dystansu do czołówki. Testy i wyścigi to zawsze dwie różne rzeczy i nadal jest wiele pracy do wykonania, ale naprawdę nie mogę się doczekać powrotu na tor, rywalizacji w tych niesamowitych nowych barwach i pokazania determinacji, jaką mam ja, mój zespół i Honda” – dodał zawodnik.

Pomimo świadomości różnic między testami a prawdziwą rywalizacją, 27-latek jest zdeterminowany, aby utrzymać pozytywny trend i zamienić ten rozwój w solidny początek sezonu. Dodatkowo, wyścig w Tajlandii będzie wyjątkowym momentem w karierze Hiszpana, gdyż pojedzie w klasie królewskiej po raz setny w swojej karierze.

Źródło: motorcyclesports.net

Kliknij, aby pominąć reklamę

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button