Yamaha podała ostateczną datę ogłoszenia partnera dla Razgatlioglu

Władze Yamahy planują podjąć ostateczną decyzję dotyczącą składu zespołu Pramaca na sezon 2026 jeszcze przed rozpoczęciem wakacyjnej przerwy w mistrzostwach. Termin ten zbiega się z rundą na torze w Brnie, zaplanowaną na 20 lipca. Najpewniej będzie to ktoś z dwójki Jack Miller – Miguel Oliveira, a wybór nastąpi po ocenie ostatnich startów.
Paolo Pavesio, dyrektor zarządzający Yamaha Motor Racing, ujawnił, że proces wyboru ma być zakończony wewnętrznie w najbliższych tygodniach. „Myślę, że rozsądnie będzie dojść do wniosków przed przerwą letnią, przynajmniej ze strony Yamahy” – stwierdził.
Powrót Topraka Razgatlıoğlu do japońskiego producenta, po pełnej sukcesów przygodzie z BMW w mistrzostwach świata World Superbike, wywołał spore przetasowania w składzie satelickiego zespołu. O miejsce u boku tureckiego zawodnika rywalizują Jack Miller oraz Miguel Oliveira.
Pavesio zaznaczył, że Yamaha nie dąży do całkowitej reorganizacji zespołu. Priorytetem jest znalezienie zawodnika, który najlepiej uzupełni styl i potrzeby Razgatlıoğlu. „Dokonamy oceny i przedstawimy propozycję temu, kto naszym zdaniem będzie najlepszym partnerem zespołowym” – podkreślił przedstawiciel Yamahy, sugerując przemyślane i strategiczne podejście do tej decyzji.
Choć rozważania trwają, Yamaha nie zamierza działać pochopnie. Kolejne cztery rundy mistrzostw, jakie odbędą się przed wakacyjną pauzą, mogą mieć kluczowe znaczenie przy ostatecznym wyborze. To właśnie forma prezentowana przez kandydatów w najbliższych wyścigach może przechylić szalę na korzyść jednego z nich.
W tej chwili ani Miller, ani Oliveira nie mają jeszcze podpisanych kontraktów na przyszły sezon, a ich przyszłość pozostaje otwarta. Zarówno Australijczyk, jak i Portugalczyk już wcześniej deklarowali chęć pozostania w MotoGP, jednak wiele zależeć będzie od ruchów Yamahy.
Źródło: motorcyclesports.net, crash.net
Jack został wybrany do zespołu na Suzuka 8H, więc on o miejsce na przyszły rok powinien być spokojny. Podobnie jak Marini w HRC. Rins albo Oliveira, któryś z nich poleci.
@fidell33 Liczę na Turka , że coś zrobi w MotoGP , nikt w WSB na BMW nie jeździ tak jak on ,niewątpliwy talent wyścigowy
Hm, odbierasz to jako wyraz przywiązania do zespołu w MotoGP? A nie do sprawdzenia zawodnika na motocyklu superbike przed zaproponowaniem mu zmiany kategorii?
@krupson Myślę że skoro Jack zgodził się na wyjazd na Suzukę, to dostał od Yamahy w zamian ofertę pozostania w MotoGp. Japończycy (HRC też) zawsze szanowali zawodników z MotoGp, którzy decydowali się ich reprezentować w tym wyścigu.
Ciekawe co wykombinują, Oliveira i Rins mają problem z dojściem do zdrowia. Oliveira chyba powinien przeskoczyć do WSBK.