WSBK, Portimao: Toprak kompletuje hat-trick w przerwanym czerwoną flagą wyścigu

Toprak Razgatlioglu drugi rok z rzędu niepokonany w Portimao! Trzeci wyścig tego weekendu i po raz trzeci przez sporą jego część na prowadzeniu znajdował się Nicolo Bulega, który po kilku manewrach, był zmuszony uznać wyższość obecnego mistrza świata na ostatnich okrążeniach. Zawodnik Ducati skompletował więc hat-trick drugich miejsc. W każdym wyścigu finiszował maksymalnie 0,2s za motocyklem BMW z #1. Po raz drugi w tą niedzielę, podium uzupełnił Alvaro Bautista (Ducati).

Drugi długi wyścig trwał dłużej niż zakładano; stało się tak z powodu czerwonej flagi wywieszonej w połowie wyścigu, którą wywołał upadek Jasona O’Hallorana, zastępującego na Yamasze kontuzjowanego Jonathana Rea. Po restarcie mieliśmy praktycznie wyścig Superpole, z tym że na przykład właśnie Bulega, nie miał już dostępnej świeżej opony.

4. na mecie 2. wyścigu był Andrea Locatelli. Fabryczny zawodnik Yamahy ukończył każdy wyścig tego weekendu w czołowej piątce, wczoraj był 3. Piąte miejsce i 11 solidnych punktów zgarnął drugi zawodnik BMW, Michael van der Mark, były zwycięzca wyścigu na Portimao. Po fantastycznym otwierającym sezon weekendzie w Australii, fatalnie poradził sobie w Portugalii Scott Redding (Bonovo Ducati), który zdobył tylko jeden punkt.

Słabo w porównaniu z Phillip Island wyglądał także Andrea Iannone (GoEleven Ducati). The Maniac wczoraj na ostatnich okrążeniach wywalczył 7. miejsce, a w wyścigu Superpole był 12. W niedzielne popołudnie zaliczył falstart, przez co otrzymał podwójną karę dłuższego okrążenia, z których odbył tylko jedną. Za nieodbycie obu kar został ukarany przejazdem przez aleję serwisową, którą odbył po restarcie. Po karze zjechał ponownie do alei serwisowej, tym razem by wycofać się z rywalizacji.

Źródło: crash.net