Zginął Luca Salvadori. Jeszcze rok temu jeździł w MotoE

Luca Salvadori zmarł tragicznie w wieku 32 lat w wypadku podczas wyścigu drogowego. Do zdarzenia doszło podczas Międzynarodowego Mistrzostw Wyścigów Drogowych (IRRC) w Niemczech. Salvadori doznał licznych obrażeń w wyniku wypadku na torze ulicznym w Frohburgu.

Zespół Broncos Racing, z którym był związany, potwierdził jego śmierć w emocjonalnym oświadczeniu. Na mediach społecznościowych napisali: „Z nieskończonym bólem informujemy o stracie naszego Luki Salvadoriego. W wyniku wypadku na torze ulicznym w Frohburgu doznał licznych urazów, które okazały się zbyt poważne, by mógł przetrwać. Łączymy się w bólu z rodziną i składamy najgłębsze kondolencje.”

Salvadori, który wcześniej ścigał się m.in. w World Supersport, niedawno skoncentrował się na wyścigach drogowych, po wcześniejszych startach w MotoE (jeździł w tym cyklu w ubiegłym roku). Brał także udział w mistrzostwach Włoch CIV Superbike.

Poza karierą zawodniczą, Salvadori zdobył dużą popularność w internecie, gdzie miał 415 tysięcy obserwujących na Instagramie oraz 583 tysiące subskrybentów na YouTube, a gdzie często dzielił się swoimi przemyśleniami na temat życia i wyścigów.