GP Czech: Długo wyczekiwana wygrana Robertsa w Moto2! Niepowodzenie Pawelca
Joe Roberts po wielu miesiącach walki o powrót do zdrowia w końcu powrócił na zwycięską ścieżkę! Amerykanin wygrał GP Czech, pokonując zdobywcę pole position Barry’ego Baltusa. Dla Robertsa to pierwsza wygrana od GP Włoch 2024 i trzecia ogółem. Podium dopełnił Manuel Gonzalez, który nie miał dziś tempa na walkę o wygraną. Powiększył jednak prowadzenie w MŚ Moto2, gdyż wyścigu nie ukończyli Aron Canet i Diogo Moreira! Niestety wyścigu po kolizji z Erikiem Fernandezem nie ukończył nasz rodak Milan Pawelec.
Zmagania przebiegały w słonecznych warunkach. Zawodnicy mieli do przejechania osiemnaście okrążeń. Z pole position po raz pierwszy w karierze ruszał Barry Baltus. Obok niego ustawili się zawodnicy American Racing, a więc Joe Roberts i Marcos Ramirez. Drugi rząd utworzyli lider tabeli MŚ Moto2 Manuel Gonzalez oraz Daniel Holgado i Senna Agius. Z trzeciego ruszali Jake Dixon, startujący z „dziką kartą” Mattia Pasini oraz Filip Salac. Pozycja 40-letniego Włocha zasługuje na uznanie! Nie powiodło się Aronowi Canetowi i Denizowi Oncu, którzy uzyskali dopiero osiemnasty i dwudziesty pierwszy czas! Z ostatniego, dwudziestego dziewiątego pola, ruszył nasz rodak Milan Pawelec. Diogo Moreira otrzymał karę startu z alei serwisowej za spowodowanie kraksy z udziałem Davida Alonso podczas GP Niemiec! W związku z tym Brazylijczyk nawet nie wziął udziału w czasówce. Obolały Kolumbijczyk przystąpił do weekendu w Czechach, jednak odnotował dopiero dziewiętnasty czas.
Na czoło stawki wyszedł Ramirez, natomiast na drugą lokatę Gonzalez! Trzecie miejsce zajmował Baltus, natomiast czwarte Roberts. Na kolejnych pozycjach jechali Holgado, Celestino Vietti, Filip Salac, Izan Guevara i Senna Agius. Czołową dziesiątkę uzupełniał Alonso Lopez. Już w pierwszym zakręcie toru wywrotkę zaliczył Aron Canet! Wicelider tabeli MŚ Moto2 zdołał jednak wrócić do rywalizacji. Na dwudzieste siódme miejsce awansował Milan Pawelec!
Na drugim kółku Baltus powrócił na czoło stawki. Drugie miejsce zajmował Ramirez, u którego sędziowie dopatrzyli się falstartu! Oznaczało to karę „double-lap! Za Marcosem jechał jego zespołowy partner Roberts. Na czwartą lokatę awansował Holgado. Na piąte miejsce spadł z kolei Gonzalez. Czołową dziesiątkę uzupełniali Guevara, Salac, Vietti i Lopez. Pierwszą dziesiątkę nadal dopełniał Ortola. Za debiutującym w stawce Hiszpanem znajdowali się Agius, Albert Arenas, Tony Arbolino i Jake Dixon. Czołową piętnastkę uzupełniał Alonso. Na siedemnastej pozycji jechał Oncu.
Na czwartym okrążeniu Ramirez odbył pierwszą z kar, w konsekwencji czego spadł na siódme miejsce. Prowadził Baltus, mając blisko pół sekundy przewagi nad Robertsem. Na trzecią pozycję, kosztem Holgado, awansował Gonzalez. Szóstą lokatę zajmował Guevara, natomiast ósmą Salac. Czołową dziesiątkę nadal uzupełniali Vietti, Lopez i Ortola. Pawelec stracił dwudziestą siódmą lokatę na rzecz Taigi Hady.
Na piątym kółku Ramirez wykonał kolejną z kar. W tym momencie Hiszpan podążał na dwunastym miejscu. Wywrotkę zaliczył jadący z „dziką kartą” Mattia Pasini. Włoski weteran, który od kilku lat zalicza okazjonalne występy w Moto2, wpadł w głąb stawki po starcie. Z rywalizacji wycofał się Canet, nie mając już większych szans na dobry rezultat. Tymczasem na czele stawki o pozycję lidera walczyli Baltus, Roberts i Ramirez. Już ponad sekundę tracił do nich Holgado. Za debiutującym w stawce Hiszpanem znajdowali się Guevara, Salac, Vietti i Lopez. Pierwszą dziesiątkę nadal dopełniał Ortola.
Na szóstym okrążeniu z rywalizacji wycofał się Diogo Moreira. Obolały po wywrotce w Niemczech Brazylijczyk nie miał wielkich szans na jakiekolwiek punkty. Na jego szczęście zaczyna się wakacyjna przerwa, która umożliwi mu spokojny powrót do zdrowia. Kółko później Roberts przypuścił skuteczny atak na Baltusa. Tuż za Belgiem znajdował się Gonzalez. Na kolejnych pozycjach niezmiennie jechali Holgado, Guevara, Salac i Vietti. Lopez tracił względem Hiszpana. Naciskali go Ortola, Arenas i Agius. Na dwunastej pozycji nadal jechał Ramirez, który był już po karze „double-lap”. Na czternaste miejsce awansował Oncu. Turek w pokonanym polu zostawił Dixona i Alonso. Pawelec niezmiennie walczył o pozycję dwudziestą siódmą z Erikiem Fernandezem i Taigą Hadą. Mattia Pasini, który powrócił po wywrotce na tor, ostatecznie wycofał się z rywalizacji.
Dziesięć kółek za nami. Na czele jechali Roberts i Baltus. Ponad pół sekundy tracił do nich Gonzalez. Lider tabeli posiadał jednak 1,5 sekundy zapasu nad Holgado. Za aktualnym wicemistrzem Moto3 znajdowali się Guevara, Vietti i Salac. Kolejną grupę prowadził Lopez, którego naciskał Ramirez! Hiszpan po odbytych karach awansował na dziewiątą lokatę. Tuż za nim jechali Ortola, Arenas, Agius, Oncu, Dixon i Alonso.
Osiem okrążeń do mety. Prowadzący Roberts uzyskał najlepszy czas okrążenia! Jako jedyny tempo Amerykanina trzymał Baltus. Trzeci Gonzalez tracił bowiem już ponad sekundę do Belga! Do 1,3 sekundy stratę do lidera MŚ Moto2 zniwelował Holgado. Na kolejnych pozycjach niezmiennie plasowali się Vietti i Salac. Gonił ich Ramirez, który uporał się z Lopezem! Arenas wypchnął natomiast z pierwszej dziesiątki Ortolę.
Sześć kółek do końca. Roberts i Baltus mieli już ponad dwie sekundy nad trzecim Gonzalezem! Lider tabeli trzymał jednak na dystans Holgado. Na kolejnych lokatach niezmiennie jechali Guevara, Vietti, Salac i Ramirez. Zacięty pojedynek trwał o dziewiątą pozycję. Na jej czoło wyszedł Arenas, który wyprzedził mającego problemy Lopeza. Zawodnik Speed-Upa stracił aż cztery pozycje, bowiem skutecznie zaatakowali go również Ortola, Oncu i Alonso! Punktowaną piętnastkę dopełniali Dixon i Agius.
Cztery okrążenia do mety. Roberts zyskał niewielką przewagę nad Baltusem. Trzeci Gonzalez tracił blisko 2,5 sekundy do Belga. Lider tabeli powiększył jednocześnie przewagę do ponad dwóch sekund nad Holgado. W międzyczasie Vietti wyprzedził Guevarę i Salaca. Świetnie jechał Ramirez, który był trzecim najszybszym zawodnikiem na torze, po Robertsie i Baltusie. Grupę walczącą o dziewiątą lokatę nadal prowadził Arenas.
Trzy kółka do końca. Eric Fernandez zajechał drogę Milanowi Pawelcowi, w konsekwencji czego obaj wypadli z toru! Hiszpan zdołał się utrzymać na motocyklu, podczas gdy Polak musiał wycofać się z wyścigu. Tymczasem prowadzący Roberts zyskał 0,3 sekundy przewagi nad Baltusem. Blisko trzy sekundy za Belgiem znajdował się Gonzalez. Podobną stratę do lidera MŚ notował Holgado. Kolejne pozycje zajmowali niezmiennie Vietti, Guevara, Salac i Ramirez. Alonso wyprzedził tymczasem dziewiątego Arenasa.
Na ostatnich dwóch okrążeniach Roberts zwiększył przewagę nad Baltusem do sekundy, dzięki czemu pewnie przeciął linię mety jako zwycięzca! Dla Amerykanina to pierwsza wygrana od GP Włoch 2024. Ostatnie miesiące były jednak okupione bólem i kontuzjami. Ta wygrana pokazuje, że Roberts wraca do formy! Belg wywalczył z kolei już piąte podium w tym roku! Warto dodać, że to już czwarte drugie miejsce dla Barry’ego. Zwycięstwo wydaje się więc kwestią czasu! Podium dopełnił Gonzalez, który tym samym umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej MŚ Moto2! Jego najbliżsi rywale w punktacji, a więc Canet i Moreira, nie ukończyli bowiem rywalizacji! Czwarte miejsce zajął Holgado, który powtórzył życiowy rezultat z GP Kataru. Nadal jednak czeka na pierwsze podium.
Piątą lokatę zajął Vietti, natomiast szóstą Guevara. Ramirez w samej końcówce zdołał dogonić i wyprzedzić siódmego Salaca. Czołową dziesiątkę uzupełnili Alonso i Arenas. Pozostałe punkty wpadły w ręce Dixona, Ortoli, Oncu, Adriana Huertasa i Agiusa. Poza punktami znaleźli się m.in. Arbolino i Lopez. Niestety debiutanckiego wyścigu w klasie Moto2 nie ukończył Milan Pawelec. Mamy nadzieję, że w kolejnym występie w Moto2 będzie mieć więcej szczęścia!
| Wyniki wyścigu | ||||
| Pos | Rider | Nat | Team | Time |
| 1 | Joe Roberts | USA | OnlyFans American Racing Team (Kalex) | 36m 03.441s |
| 2 | Barry Baltus | BEL | Fantic Racing LINO SONEGO(Kalex) | +1.079s |
| 3 | Manuel Gonzalez | SPA | Liqui Moly Dynavolt Intact GP (Kalex) | +3.625s |
| 4 | Daniel Holgado | SPA | CFMOTO Inde Aspar Team (Kalex) | +7.365s |
| 5 | Celestino Vietti | ITA | Sync SpeedRS (Boscoscuro) | +7.494s |
| 6 | Izan Guevara | SPA | BLU CRU Pramac Yamaha Moto2 (Boscoscuro) | +9.467s |
| 7 | Marcos Ramirez | SPA | OnlyFans American Racing Team (Kalex) | +10.112s |
| 8 | Filip Salac | CZE | Elf Marc VDS Racing (Boscoscuro) | +11.193s |
| 9 | David Alonso | COL | CFMOTO Inde Aspar Team (Kalex) | +14.736s |
| 10 | Albert Arenas | SPA | Italjet Gresini Moto2 (Kalex) | +16.214s |
| 11 | Jake Dixon | GBR | Elf Marc VDS Racing (Boscoscuro) | +16.482s |
| 12 | Ivan Ortola | SPA | QJMOTOR – FRINSA – MSI (Boscoscuro) | +17.409s |
| 13 | Deniz Oncu | TUR | Red Bull KTM Ajo (Kalex) | 17.451s |
| 14 | Adrian Huertas | SPA | Italtrans Racing Team (Kalex) | +18.872s |
| 15 | Senna Agius | AUS | Liqui Moly Dynavolt Intact GP (Kalex) | +19.652s |
| 16 | Collin Veijer | NED | Red Bull KTM Ajo (Kalex) | +21.754s |
| 17 | Darryn Binder | RSA | Italjet Gresini Moto2 (Kalex) | +22.285s |
| 18 | Alonso Lopez | SPA | Sync SpeedRS (Boscoscuro) | +23.112s |
| 19 | Tony Arbolino | ITA | BLU CRU Pramac Yamaha Moto2 (Boscoscuro) | +23.592s |
| 20 | Zonta van den Goorbergh | NED | RW – Idrofoglia Racing GP (Kalex) | +25.786s |
| 21 | Alex Escrig | SPA | KLINT Forward Factory Team (Forward) | +25.854s |
| 22 | Jorge Navarro | SPA | KLINT Forward Factory Team (Forward) | +29.101s |
| 23 | Yuki Kunii | JPN | IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) | +29.662s |
| 24 | Taiga Hada | JPN | IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) | +48.129s |
| 25 | Eric Fernandez | SPA | QJMOTOR – FRINSA – MSI (Boscoscuro) | +1m 06.657s |
| 26 | Ayumu Sasaki | JPN | RW – Idrofoglia Racing GP (Kalex) | DNF |
| 27 | Milan Pawelec | POL | AGR Team Fusport | DNF |
| 28 | Diogo Moreira | BRA | Italtrans Racing Team (Kalex) | DNF |
| 29 | Matteo Pasini | ITA | Fantic Racing Redemption (Kalex) | DNF |
| 30 | Aron Canet | SPA | Fantic Racing LINO SONEGO (Kalex) | DNF |
Źródło: crash.net




Długo Joe wracał do siebie po kontuzji. Przyznam, że już zwątpiłem czy mu się to uda, ale na szczęście jest.
Ciekawa co u Dixona? Czy znowu opowiada, że gdyby nie Alonso, za którym musiał przez chwilę jechać, to na pewno by wygrał, bo to właśnie wtedy stracił sekundy?