GP Katalonii: Premierowa wygrana Daniela Holgado w Moto2!

Daniel Holgado pozazdrościł Davidowi Alonso, sięgając po wygraną w wyścigu o GP Katalonii! Drugie miejsce zajął Jake Dixon, natomiast trzecie Daniel Munoz! Wynik Hiszpana jest o tyle sensacyjny, że to zawodnik z klasy ME Moto2, który zastępuje kontuzjowanego Deniza Oncu! Czwarte miejsce wywalczył Manuel Gonzalez, który powiększył przewagę punktową nad Aronem Canetem i Diogo Moreirą. Hiszpan odpadł z wyścigu po wywrotce, natomiast Brazylijczyk po karze za przekraczanie limitów toru przekroczył linię mety dopiero na czternastym miejscu!

Zmagania przebiegały w sprzyjających warunkach. Zawodnicy mieli do przejechania dwadzieścia jeden okrążeń. Z pole position ruszał Daniel Holgado. Obok niego ustawili się Jake Dixon i Collin Veijer. Z drugiego rzędu ruszali Daniel Munoz, Filip Salac i Senna Agius. Czwarty utworzyli Aron Canet, Ayumu Sasaki i Alonso Lopez. Z dziesiątej pozycji ruszał lider tabeli Manuel Gonzalez. Obok niego ustawił się Diogo Moreira. Dopiero z dwudziestej piątej lokaty po karze startował David Alonso! Na pierwszym okrążeniu, w czwartym zakręcie, z toru wypadł Filip Salac. Czech zdołał jednak utrzymać się na motocyklu.

Holgado utrzymał prowadzenie po starcie. Kolejne pozycje zajmowali Dixon, Fenomenalnie ruszyli Gonzalez i Izan Guevara, którzy awansowali na trzecie i czwarte miejsce! Na kolejnych pozycjach znajdowali się Alonso Lopez, Daniel Munoz, Collin Veijer, Albert Arenas i Celestino Vietti. Czołową dziesiątkę zamykał Aron Canet. Moreira jechał na dwunastej lokacie. Na osiemnaste miejsce awansował Alonso.

Na drugim kółku Gonzalez został wyprzedzony przez Guevarę i Munoza! Lider tabeli nie prezentował dobrego tempa, w konsekwencji czego naciskał go również Lopez. Za nimi jechali Veijer, Vietti, Canet i Arenas. Na dziesiąte miejsce awansował Moreira. Alonso jechał na szesnastej lokacie.

Trzy okrążenia za nami. Holgado uciekał przed Dixonem. Najszybsze okrążenie uzyskał Daniel Munoz, który wyprzedził w międzyczasie Guevarę! Piąty Gonzalez bronił się przed Lopezem, Veijerem i Viettim. Moreira skutecznie zaatakował dziewiąte miejsce Arenasa.

Pięć kółek za zawodnikami. Holgado utrzymywał się na czele. Munoz zbliżył się do drugiego Dixona. Na kolejnych pozycjach znajdowali się Guevara, Gonzalez, Lopez, Veijer i Vietti. Canet musiał oddać dwie lokaty, w związku z czym spadł na dziesiąte miejsce, za Moreirę i Ivana Ortolę. Na dwunastą miejsce awansował David Alonso.

Siedem okrążeń za nami. Munoz wyprzedził odważnym atakiem w pierwszej szykanie Dixona. Hiszpan i Anglik zbliżyli się do prowadzącego Holgado. W tej samej sekcji Gonzalez skutecznie zaatakował Guevarę. Izan zdołał jednak skontrować rodaka. Na kolejnych pozycjach utrzymywali się Lopez, Veijer, Vietti, Ortola i Canet. Moreira spadł na dziesiąte miejsce. Za Brazylijczykiem jechali Senna Agius i David David Alonso.

Na dziewiątym kółku, po groźnej kolizji, wywrotkę zaliczyli Filip Salac i Jorge Navarro. Zawodnicy zdołali się jednak pozbierać. Holgado zyskał nieco przewagi nad Munozem i Dixonem. Guevara dzielnie bronił się przed Gonzalezem. Kolejne pozycje bez zmian – Lopez przed Veijerem, Viettim, Ortolą, Canetem, Moreirą, Agiusem i Alonso. Na trzynaste miejsce awansował Barry Baltus.

Półmetek rywalizacji. Gonzalez po dłuższej walce ponownie wyprzedził czwartego Guevarę. Izan po raz nie pozostał mu dłuży, odwdzięczając się kilka zakrętów później. Na czele pewnie przed Munozem i Dixonem jechał Holgado. Tymczasem z rywalizacji po wywrotce pożegnali się Aron Canet i Yuki Kunii. Ten pierwszy poniesie istotne straty w klasyfikacji generalnej MŚ Moto2!

Dziewięć okrążeń do mety. Holgado jechał po pierwszą wygraną w karierze, natomiast Munoz po pierwsze podium! Trzecie miejsce utrzymywał Dixon. Gonzalez nieustannie walczył o czwarte miejsce z Guevarą. Lider tabeli nie potrafił poradzić sobie z rodakiem. Za nimi jechali Lopez, Veijer, Vietti i Ortola. Na dziewiątą pozycję awansował Alonso, natomiast na dziesiątą Baltus. Tempo stracił Moreira, który spadł na dwunastą lokatę. Przed nim znajdował się jeszcze Agius. Australijczyka czekała jednak kara „long-lap” za przekraczanie limitów toru.

Siedem kółek do końca. Na czele bez zmian – Holgado utrzymywał przewagę nad Munozem i Dixonem. Guevara nieustannie kontrował ataki Gonzaleza. Lider tabeli musiał uważać, ponieważ otrzymał już ostrzeżenie za przekraczanie limitów toru. Szóste miejsce utrzymywał szóstą lokatę. O siódmą pozycję pojedynkowali się zespołowi partnerzy, a więc Veijer i Vietti. Czołową dziesiątkę zamykali Ortola, Alonso i Baltus. Moreira awansował na jedenaste miejsce po odbyciu kary przez Agiusa.

Pięć okrążeń do mety. Gonzalez tym razem skutecznie zaatakował Guevarę w „jedynce”. Izan nie był bowiem w stanie skontrować skontrować lidera tabeli. Robił jednak wszystko, aby się za nim utrzymać. Pewnie na czele stawki jechał Holgado. O drugą lokatę walczyli Munoz i Dixon. Anglik coraz mocniej naciskał Hiszpana. W drugiej połowie czołowej dziesiątki zawodnicy utrzymywali swoje pozycje. Tuż za nią Joe Roberts odebrał jedenastą lokatę Moreirę.

Trzy kółka do końca. Holgado miał już blisko 3,5 sekundy przewagi nad Munozem i Dixonem. Gonzalez trzymał na dystans Guevarę. Szósty Lopez otrzymał ostrzeżenie za przekraczanie limitów toru. Za Hiszpanem znajdowali się Viejer i Vietti. Ortola stracił ósmą pozycję na rzecz Alonso i Baltusa. Kompletnie nieudany weekend zaliczał Moreira. Nie dość, że Brazylijczyk jechał dopiero dwunasty, to jeszcze otrzymał karę za przekraczanie limitów toru!

Finałowe okrążenie! Holgado pewnie przekroczył linię mety, sięgając tym samym po pierwszą wygraną w Moto2! Dixon wyprzedził Munoza, plasując się na drugim miejscu. Dla Daniela to jednak i tak życiowy rezultat! Gonzalez wywalczył czwarte miejsce – jakże cenne, ponieważ Canet nie ukończył rywalizacji, natomiast Moreira po odbyciu kary spadł na czternastą pozycję! Vietti na finiszu odebrał szóstą lokatę Lopezowi, natomiast Alonso wskoczył przed ósmego Veijera. Czołową dziesiątkę dopełnił Baltus. Pozostałe punkty, oprócz Moreiry, wpadły w ręce Ortoli, Robertsa, Marcosa Ramireza i Zonty van der Goorbergha.

Źródło: crash.net