Aleix Espargaro zadebiutuje na Hondzie z dziką kartą, w Jerez

Pytanie czy to MotoGP wytrzymało tylko 4 rundy bez Aleixa, czy tylko tak długo Aleix wytrzymał bez MotoGP. Tego nie wiemy, ale wiemy, że Hiszpan wraca do ścigania w klasie królewskiej już w przyszły weekend, kiedy najszybsi motocykliści świata pojawią się na południu Hiszpanii, na torze Jerez. Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w historii po zakończeniu kariery pełnoetatowego zawodnika Aprilii, został kierowcą testowym Hondy. Teraz w testowym malowaniu, wystartuje na RC213V po raz pierwszy w karierze, w GP Hiszpanii.

Espargaro brał już udział w kilku prywatnych testach Hondy – których ta ma więcej z powodu koncesji – jak i w oficjalnym teście Shakedown, przed rozpoczęciem sezonu. Ostatni z nich miał miejsce w środę, w Walencji. Teraz Honda ogłosiła, że pora wyruszyć na prawdziwe pole bitwy, i sprawdzić #41 w warunkach wyścigowych. Jak co roku świetną okazją do tego jest Grand Prix Hiszpanii, po którym odbywa się oficjalny, jednodniowy test.

Hiszpan wystartuje tam więc równolegle z oficjalnymi zawodnikami japońskiej marki, czyli fabrycznym duetem Joana Mira i Luci Mariniego, oraz satelickim składem LCR, którego częścią są Johann Zarco oraz Somkiat Chantra. HRC poczyniło w tym roku naprawdę duże postępy – regularnie jeden bądź więcej ich motocykli znajduje się w czołowej dziesiątce. Ciekawie będzie zobaczyć, jak na tej poprawionej RC213V poradzi sobie Aleix Espargaro.

Źródło: motogp.com