Testerzy zgodni – Balaton Park „bardzo wolnym” torem

Balaton Park, nowy obiekt w kalendarzu MotoGP i WSBK, przyciąga uwagę środowiska wyścigowego jako gospodarz pierwszego Grand Prix Węgier od 1992 roku. Pod koniec czerwca odbyły się tam testy z udziałem kierowców testowych pięciu fabryk MotoGP, które miały na celu ocenę układu toru oraz warunków bezpieczeństwa. Zawodnicy byli bardzo zgodni w jednej kwestii.
Pol Espargaro z KTM określił nowy tor jako wymagający fizycznie. „To mały tor, szczerze mówiąc, ale taki już jest. Mamy sporo małych torów w mistrzostwach. Jest dużo zmian kierunku, co sprawia, że tor staje się bardziej fizyczny, ale ma swoje plusy i minusy. Muszę powiedzieć, że podoba mi się, jest fajny, a najważniejsze dla nas, zawodników, i dla całych mistrzostw, to kwestie związane z bezpieczeństwem, które są naszym głównym zmartwieniem – a bezpieczeństwo jest dobre. Nawet jeśli prędkość nie jest wysoka, bo tor jest wolny, to warunki bezpieczeństwa są dobre, co jest dla nas bardzo ważne.”
Inaczej sytuację ocenił Stefan Bradl z Hondy, który podzielił się swoją opinią po przejechaniu testowym. „Tor jest po prostu zbyt wolny” – powiedział mistrz świata Moto2 z 2011 roku. „Proste są na tyle krótkie, że nie da się użyć szóstego biegu.”
Ducati wystawiło do testów Michele Pirro, który również skupił się na tempie toru: „Nie jest szybki, nie ma długich prostych. To po prostu wolne zakręty i wiele szykan, bardzo wolnych szykan. To bardzo techniczny tor, ale dobrze się bawiłem i starałem się zebrać dane, by inżynierowie mogli się przygotować do wyścigu.”
Z kolei Augusto Fernandez, testujący dla Yamahy, zauważył: „Układ toru jest przyjemny. To bardzo techniczny tor z wieloma szykanami. Jest specyficzny. Wolny, z wolnymi zakrętami, ale dający sporo frajdy wymaga od zawodnika sporo pracy nad liniami przejazdu i adaptacją, więc myślę, że możemy mieć tu dobre wyścigi.”
Aprilia nie mogła skorzystać z usług swojego głównego kierowcy testowego, Lorenzo Savadoriego, ponieważ musiał zastąpić Jorge Martina podczas rundy w Assen. W jego miejsce pojawił się Matteo Baiocco. „Tor jest bardzo wolny, ale skupialiśmy się na przełożeniach – to był główny cel tych testów, aby dać Marco [Bezzecchiemu] najlepszy motocykl na wyścig” – wyjaśnił Baiocco. „Jest bardzo krótki. Coś bardzo podobnego do Sachsenringu, bardzo wymagający dla zawodnika, także fizycznie. Treningi będą tu bardzo trudne. Ale zawodnicy są bardzo szybcy i pojadą szybko również tutaj.”
Źródło: crash.net
Czyżby kolejny tor Marca?