Razgatioglu ma jeden cel: „Trzy zwycięstwa w Czechach!”

Toprak Razgatlioglu musiał przełknąć gorycz porażki w ostatniej rundzie MŚ World Superbike na włoskim torze Cremona. We wszystkich trzech wyścigach przegrał bezpośredni pojedynek z reprezentantem gospodarzy Nicolo Bulegą. W najbliższy weekend Turek weźmie udział w czwartej rundzie sezonu na czeskim Motodrom Most. Fabryczny kierowca BMW jest bojowo nastawiony do rywalizacji.

W wywiadzie udzielonym dla „WorldSBK.com” Toprak Razgatlioglu podkreśla, że w tym roku będzie dużo ciężej o hatrick, który ustrzelił w poprzednim sezonie. Fabryczny zawodnik BMW jest jednak żądny rewanżu, nawet jeżeli będzie musiał walczyć w deszczu: „Mój cel to trzy zwycięstwa w ten weekend. Zapowiada się jednak na trudną pogodę, gdyż może spaść deszcz. Ale tak czy inaczej, jestem gotowy do walki. Czekam tylko na ten weekend”.

Statystyki Turka na Auotodrom Most są imponujące. W trakcie dwunastu startów aż ośmiokrotnie sięgał bowiem po zwycięstwo! To napawa Topraka optymizmem przed rywalizacją w Czechach. Wie jednak, że nie będzie łatwo m.in. przez twardszą tylną oponę: „Jestem naprawdę szczęśliwy, ponieważ kocham ten tor i zwykle jesteśmy tutaj mocni. Ale ten rok nie jest taki, jak poprzedni. Wszystko jest inne. Piątek jest bardzo ważny. Mam nadzieję, że szybko osiągnę komfort na motocyklu, ponieważ potrzebuję optymalnych ustawień w wyścigach. W tym roku używamy tylnej opony SC1, która jest twardsza, niż zwykle”.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Przed rundą WSBK w Czechach wprowadzone zostały kolejne restrykcje dla motocykli Ducati i BMW, które dotyczą limitu przepływu paliwa. Razgatlioglu nie ukrywa irytacji ciągłą zmianą zasad. Ma jednak świadomość, że nie ma wpływu na owe zmiany, w związku z czym chce w pełni skupić się na jak najlepszym wykonaniu swojej pracy: „Jestem naprawdę zmęczony przestrzeganiem nowych zasad. Nie mam jednak na to wpływu, dlatego też nie obchodzi mnie to. Skupiam się tylko na mojej pracy. Kiedy zobaczyłem zmianę, po prostu się uśmiechnąłem. Ok, mój motocykl jest szybszy od Yamahy i Bimoty, ale nie jest szybszy od Ducati. Ale tak czy inaczej, zasady są zasadami, w związku z czym skupiam się tylko na swojej pracy, ponieważ w tym roku jestem już zmęczony tymi ciągłymi zmianami”.

W klasyfikacji generalnej MŚ World Superbike Toprak Razgatlioglu traci 34. pkt do prowadzącego Nicolo Bulegi z Ducati. W najbliższy weekend dowiemy się, czy Turek wyśrubuje swoje wyniki na Autodromie Most i zbliży się w punktacji do Włocha.

Źródło: worldsbk.com, crash.net

Kliknij, aby pominąć reklamę

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button