Ezpeleta widzi w przyszłości większe motocykle Moto3

Od momentu, gdy w 2012 roku klasa Moto3 zastąpiła 125cm³ jako podstawowy poziom wyścigów w ramach MotoGP, regulacje techniczne pozostawały praktycznie niezmienione. Jednak po ponad dekadzie względnej stabilizacji, wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach czekają nas znaczące reformy.

Pomysłodawcą nowego kierunku jest Dorna, czyli organizator mistrzostw świata MotoGP. W planach jest zwiększenie pojemności silników, co przypomina transformację, jaka dokonała się w klasie Moto2 w 2019 roku, kiedy jednostki Hondy zastąpił silnik Triumph 765. Obecnie Moto3 korzysta z maszyn prototypowych, dostarczanych przez dwóch producentów: Hondę i KTM. Jednak ten układ może wkrótce odejść do przeszłości.

Carmelo Ezpeleta, dyrektor generalny Dorna Sports, w rozmowie z portalem GPOne.com zdradził, że trwają rozmowy na temat zmian: „Chcemy zwiększyć pojemność silników w Moto3 ze względu na wyższy limit wieku [od 2022 roku minimalny wiek startu to 18 lat, z nielicznymi wyjątkami] oraz większy wzrost zawodników. Rozmawiamy z różnymi producentami na temat zaprojektowania nowych motocykli.”

Nowe motocykle mogłyby opierać się na konstrukcjach zbliżonych do seryjnych modeli, co otworzyłoby drogę do przekształcenia Moto3 w jednolitą klasę z jednym dostawcą. Takie rozwiązanie ma również potencjał do znacznego obniżenia kosztów udziału w mistrzostwach – to istotna kwestia, zwłaszcza dla mniejszych zespołów.

Choć zmiany wydają się przesądzone, proces ich wdrażania będzie rozciągnięty w czasie. Ezpeleta zaznacza, że na chwilę obecną żadne konkretne decyzje nie zapadły. Jak podkreśla, nie należy się spodziewać nowych przepisów przed rokiem 2028.

Warto dodać, że zmiana charakteru klasy Moto3 to nie tylko techniczna modernizacja – to również odpowiedź na zmieniający się profil zawodników w najniższej kategorii MotoGP. Starsi i więksi fizycznie kierowcy potrzebują bardziej adekwatnych maszyn, a obecne motocykle projektowane były z myślą o znacznie młodszych i drobniejszych zawodnikach.

Źródło: motorcyclesports.net