GP Malezji: Wygrana Dixona! Moreira nowym liderem MŚ Moto2!

Jake Dixon pewnie sięgnął po zwycięstwo w wyścigu o GP Malezji. Brytyjczyk, który w przyszłym roku będzie startować w MŚ World Superbike, odniósł siódmą wygraną w klasie Moto2. Podium dopełnili David Alonso i Barry Baltus. Wydarzeniem dnia jest jednak zmiana na pozycji lidera MŚ! Manuel Gonzalez zaliczył bowiem wywrotkę i linię mety przeciął dopiero na dwudziestym piątym miejscu! Diogo Moreira zajął z kolei piątą lokatę, dzięki czemu prowadzi z przewagą dziewięciu punktów nad Hiszpanem!

Zmagania przebiegały w słonecznych warunkach. Pierwotnie wyścig składał się z siedemnastu okrążeń. Na pierwszym kółku, na wyjściu z ostatniego zakrętu toru Sepang, niebezpieczną wywrotkę zaliczył Joe Roberts. Na drugim okrążeniu, w „dziewiątce”, doszło z kolei do kolizji pomiędzy Danielem Munozem i Darrynem Binderem. Odłamki z motocykli Hiszpana i reprezentanta RPA zmusiły sędziów do wywieszenia czerwonej flagi.

Rywalizację wznowiono po kilkunastu minutach. Wyścig został jednak skrócony do jedenastu okrążeń. Zdobywca pole position Daniel Holgado obronił prowadzenie po starcie i początkowo prowadził wyścig. O drugą lokatę walczyli natomiast Albert Arenas, Jake Dixon, David Alonso i Manuel Gonzalez. Lider tabeli zaliczył świetny start, by następnie ofensywnie podejść do rywalizacji. Znakomity ruszył również Diogo Moreira. Brazylijczyk dość szybko wskoczył do czołowej dziesiątki.

Najlepsze tempo w czołówce prezentował Jake Dixon. Anglik wyszedł zwycięsko z walki o drugą lokatę z Arenasem. Następnie ruszył w pogoń za Holgado, który skorzystał na pojedynku rywali, odskakując na sekundę! Już na trzecim okrążeniu przyszły zawodnik MŚ World Superbike był na „tylnym” kole Hiszpana! 29-latek przeprowadził skuteczny atak na kierowcę Aspara w „czwórce”. Nieco z tyłu znajdowała się grupa pościgowa, którą prowadził Alonso. Kolumbijczyk wyprzedzał Barry’ego Baltusa, który w międzyczasie wyprzedził Gonzaleza i Arenasa. Na kolejnych pozycjach znajdowali się Tony Arbolino i Alex Escrig. Moreira walczył o dziewiątą pozycję z Izanem Guevarą. Brazylijczyk zaliczył nawet kontakt z Hiszpanem, ścierając się kołami! Obyło się jednak bez większych konsekwencji.

Na półmetku rywalizacji Dixon pewnie prowadził wyścig. Do drugiego Holgado zbliżali się Alonso, Baltus, Gonzalez i Arenas. Moreira w międzyczasie uporał się z Guevarą, Arbolino i Escrigiem. Brazylijczyk prezentował bardzo dobre tempo, dzięki czemu odrabiał straty do rywali z przodu!

Na siódmym kółku Gonzalez przypuścił skuteczny atak w pierwszym zakręcie toru na Baltusa. Belg szybko skontrował jednak Hiszpana. Moreira znajdował się z kolei coraz bliżej Arenasa. Tempo tracił Holgado, którego dochodził Alonso.

Na cztery okrążenia przed końcem Alonso i Baltus wyprzedzili Holgado, natomiast Moreira Arenasa. Tempo tracił Gonzalez, który był już tylko jedną pozycję przed rywalem w walce o tytuł! Na trzy kółka przed zakończeniem wyścigu doszło do zdarzenia, które może zaważyć na tytule mistrzowskim! Manuel Gonzalez zaliczył uślizg przedniego koła na wejściu w ostatni zakręt toru Sepang! Hiszpan zdołał pozbierać motocykl, jednak wypadł po czołową dwudziestkę!

Ostatecznie Jake Dixon sięgnął po zdecydowaną wygraną. Dla Anglika to siódma wygrana w Moto2. Podium dopełnili Alonso i Baltus. Holgado przeciął linię mety na czwartej lokacie. Jakże cenne piąte miejsce wywalczył Diogo Moreira! Brazylijczyk został bowiem nowym liderem MŚ Moto2, wyprzedzając o dziewięć punktów Gonzaleza! Zawodnik IntactGP zajął bowiem dopiero dwudziestą piątą lokatę! A do końca sezonu już tylko dwie rundy i 50. pkt do zdobycia! Walka o tytuł zapowiada się więc epicko!

Zaledwie jeden punkcik za piętnaste miejsce wywalczył Aron Canet, który stracił trzecią pozycję w punktacji na rzecz swojego zespołowego partnera, Barry’ego Baltusa. Belg traci do Moreiry 35. pkt, natomiast Hiszpan 41. pkt. Kierowcy Fantic Racing zachowują więc matematyczne szanse na tytuł.

Źródło: crash.net