Home / MotoGP / Silnik V4 Yamahy nie poprawi znacząco osiągów

Silnik V4 Yamahy nie poprawi znacząco osiągów

Yamaha nadal pracuje nad nowym silnikiem V4 do MotoGP, odchodząc od swojej tradycyjnej koncepcji czterocylindrowego silnika rzędowego. Obecnie jest jedynym producentem w najwyższej klasie, który używa tego typu silnika, jednak teraz dostosowuje się do rozwiązań stosowanych przez konkurencję. Max Bartolini, dyrektor techniczny Yamahy, wyjaśnił że nie oczekuje się dużych różnic w osiągach silnika.

„Przy V4 każdy myśli o samym silniku. Ale uważam, że największą zaletą jest układ motocykla, bardziej niż sam silnik. Jeśli chodzi o czystą moc, szczerze mówiąc, słuchając naszego działu silnikowego, różnica nie powinna być duża. Istnieją jednak sposoby zarządzania konstrukcją motocykla, które będą trochę łatwiejsze przy użyciu V4.” – powiedział dyrektor techniczny Yamahy.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Odnosząc się do kompatybilności z oponami, Bartolini zaznaczył, że V4 ma tutaj również pewne zalety: „Chodzi także o lepsze dopasowanie do opon, bo zawsze kluczowe jest, by opony działały optymalnie. Yamaha była całkiem dobra z oponami Bridgestone i miała też wiele udanych wyścigów na Michelin. Michelin jednak bardziej opiera się na wykorzystaniu tylnej opony niż przedniej.”

„I tutaj układ silnika może pomóc, pozwalając dostosować motocykl do opon w odpowiednim kierunku. To jest wyzwanie. Szczerze mówiąc, samo stworzenie silnika jest trudne, ale ważniejsze jest zbudowanie >reszty< motocykla wokół silnika V4.” – dodał.

Źródło: crash.net, motorcyclesports.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 2

  1. Osiągi silnika to chyba tylko nieudana wymówka zawodników Yamahy za brak wyników, po względem prędkości wcale nie odstają aż tak dużo. Prędkości maksymalne na sepang z kwalifikacji: Ducati 338 km/h , KTM i Honda 334km/h , Aprilia 333km/h , Yamaha 330 km/h czy to jest naprawdę aż tak dużo ??? W 2016 Jorge Lorenzo tracił na prostej w Katarze w porównaniu do Ducati jakieś 20km/h a mimo wszystko potrafił objechać ich i z łatwością wygrać wyscig

  2. W tej rundzie Yamaha jeżdziła na nowych silnikach (rzędówki ale poprawione) o czym mówił np. Fabio
    Przed tą zamianą różnice były większe. To nie wymówka

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
148 zapytań w 1,538 sek