Rajd Dakar: etap 7. Pierwsze zwycięstwo Caselli’ego i Palmy, śmierć Bourgin’a.

Motocykliści mają za sobą etap typu Maraton z Celamy do Salty. Długość całego etapu wynosiła ponad 800 kilometrów z czego odcinek specjalny przeprowadzono na 220 kilometrach. Po raz pierwszy zwyciężył zastępujący Marc’a Coma 29-letni kierowca z Kalifornii Kurt Caselli na KTM.

Zawodnicy rozpoczęli dojazdówkę w Chile a następnie wjechali do zachodniej Argentyny. Musieli stawić czoło bardzo trudnym warunkom zarówno dla nich jak i dla sprzętu na wysokości 4975 metrów nad poziomem morza. Sam biwak w Salcie znajduje się na  1125 metrach.

Drugie i trzecie miejsce zajęli Francisco Lopez Contardo na KTM i Oliver Pain na Yamasze z dokładnie taką samą stratą minuty i 23 sekund. Siedem sekund za nimi zameldował się Holender Frans Verhoeven. Francuz Cyril Despres finiszował dopiero na 38 miejscu tracąc prawie 12 minut z powodu kłopotów z piątym biegiem spadając w klasyfikacji generalnej na 5 miejsce. Kuba Przygoński ścigał się dziś w ścisłej czołówce ostatecznie kończąc na 7 miejscu z prawie 3 minutową stratą. W generalce jest na 6 miejscu 20 minut za liderem.

Problemy na trasie nękały Hiszpana Jordi Villadomsa, który zatrzymał się na 38 kilometrze z powodu awarii technicznej gdzie zaczęła się kamienna partia trasy . To samo przydarzyło się rodakowi Gerardowi Farres Guell na kilometrze 138 zmuszając go do naprawy motocykla.

Dzisiejszego dnia na dojazdówce po stronie Chile zginął, prawdopodobnie na miejscu, Francuz Thomas Bourgin. Wypadek motocyklisty z numerem 106 wydarzył się o godzinie 08:23 czasu lokalnego. 25-latek zderzył się z chilisjkim radiowozem policyjnym jadącym w przeciwnym kierunku. Służby medyczne po dotarciu na  miejsce mogły jedynie stwierdzić zgon. Do czasu wypadku Bourgin znajdował się na 68 miejscu.

W kategorii quadów zwyciężył niespodziewanie 35-latek Sebastian Palma pokonując Marcosa Patronelliego o 34 sekundy. Trzeci był Sarel van Biljon na E-ATV tracący 38 sekund. Palma wystartował z 16 miejsca i na pierwszym punkcie kontrolnym był już trzeci. Od czwartego zaczął jednak dyktować tempo. Polacy Rafał Sonik i Łukasz Łaskawiec dojechali do mety na miejscach piątym i jedenastym. Tym samym utrzymali się na miejscach trzecim i szóstym w klasyfikacji generalnej. Niekwestionowanym liderem pozostaje Patronelli z ponad godzinną przewagą nad drugim Ignacio Casale.

MOTOCYKLE
1. Kurt Caselli (USA) KTM 450 1:51.31
2. Francisco Lopez (RA) KTM 450 +1.23
3. Olivier Pain (F) Yamaha YZ 450F +1.23
4. Frans Verhoeven (NL) Yamaha YZ 450F +1.30
5. Ruben Faria (P) KTM 450 +2.30
6. Joan Pedrero (E) KTM 450 +2.42
7. Kuba Przygoński (PL) KTM 450 +2.51

PO ETAPIE
1. Pain 17:28.17, 2. Lopez +6.06, 3. Casteu +6.37, 4. Faria +9.42, 5. Despres +14.07, 6. Przygoński +20.43

QUADY
1. Sebastian Palma (RCH) Can-Am Renegade 800 2:25.06
2. Marco Patronelli (RA) Yamaha 700 Raptor +34
3. Sarel van Biljon (ZA) E-ATV 690 SM +38
4. Ignacio Casale (RCH) Yamaha 700 Raptor +3.08
5. Rafał Sonik (PL) Yamaha 700 Raptor +3.20
…
11. Łukasz Łaskawiec (PL) Yamaha 700 Raptor +9.15

PO ETAPIE
1. Patronelli 20:08.33, 2. Casale +1:15.30, 3. Sonik +1:50.46, 4. van Biljon +2:02.18, 5. Palma +2:32.26, 6. Łaskawiec +2:43.56