Valentino Rossi nie będzie korzystał z nowego podwozia Yamahy. Włoch podjął taką decyzję po piątkowych treningach w Assen. Nowe podwozie Rossi używał podczas testów w Barcelonie niecałe trzy tygodnie temu. Dla trzeciego zawodnika klasyfikacji mistrzostw świata tor w Assen jest jednym z ulubionych w kalendarzu.
Na koniec dnia Rossi uzyskał drugi czas okrążenia i podczas dwóch sesji treningowych testował wraz z zespołem Yamahy nową ramę, z której nie był w pełni zadowolony i w dalszej części weekendu nie będzie z niej korzystał.
„W Barcelonie testowaliśmy nową ramę, jednak nie byłem pewny co do jej poprawy. Tak więc dzisiaj w porównaniu z innym torem przystanę przy standardowej ramie, ponieważ lepiej czuje przód motocykla. Nie jest to duża różnica, jednak wolę zostać przy starej. Nie mogę wiele ujawnić, staramy się poprawić odczucie przodu na oponie Michelin. Trochę zyskujemy, ale niestety tracimy na stabilności, dlatego wolę zostać przy starej ramie.”
Rossi, który zwyciężył przed rokiem, zakończył drugi trening wolny zaledwie cztery tysięczne za swoim kolegą Andreą Iannone. Podsumowując stwierdził, że był to dobry dzień.
„W końcu jest to dobry dzień dla nas, chociaż w porannej sesji nieco się zmagaliśmy. Mieliśmy trochę więcej problemów, ale po południu zmieniliśmy ustawienia, poprawiliśmy balans i zrobiliśmy krok do przodu. Zrobiliśmy dobrą modyfikację, tak więc w popołudniowym treningu czułem się dobrze na motocyklu i byłem bardzo konkurencyjny od początku do końca.”
„Na pewno mamy dużo pracy do zrobienia, ponieważ tu w Assen trzeba mieć dobrze zbalansowany motocykl, aby mieć dobrą stabilność w szybkich zakrętach. Dzięki miękkiej mieszance pod koniec treningu uzyskaliśmy dobry czas. Myślę, że wszyscy użyli mniej lub bardziej miękkie opony na koniec, ponieważ każdy martwi się o jutrzejszą pogodę i miejsce w pierwszej dziesiątce.”
„Na miękkich oponach motocykl pracował bardzo dobrze i zrobiłem dobre okrążenie. Niestety, pod koniec Iannone pokonał mnie o zaledwie cztery tysięczne, ale był konkurencyjny. Na twardych oponach wszystko staje się nieco trudniejsze, jednak moje tempo nie jest takie złe. Jestem dość szybki i regularny, jednak czterech lub pięciu zawodników jest bardzo silnych, więc musimy pracować, zwłaszcza na tym, aby poprawić tempo o kilka dziesiątych i być nieco szybszym.”
„Czekamy na jutro z nadzieją dobrych warunków pogodowych. Wolę w stu procentach suchy tor. Tutaj w Assen prognoza zawsze jest bardzo trudna. Więc mam nadzieję na suchy wyścig, jednak prognozy są bardzo złe. Jest to wielka szkoda, ponieważ wygląda na to, że jutro będzie ok, jeśli ścigalibyśmy się w sobotę było by sucho, ale staramy się być konkurencyjni także na mokrej nawierzchni. Na pewno musimy spróbować przejechać kilka okrążeń na mokrym, bo nie mieliśmy zbyt wiele okazji jeździć na Michelinach na mokrym torze.” – zakończył Valentino Rossi
źródło: crash.net
Mistrz, niesamowite:P