Australijskie pole position dla Haydena

Nicky Hayden zdobył dzisiaj swoje trzecie pole position w tym sezonie, sztuka ta udała mu się w również w Laguna Seca i Sachsenring. Amerykanin przejechał legendarny tor na Phillip Island z rekNicky Hayden zdobył dzisiaj swoje trzecie pole position w tym sezonie, sztuka ta udała mu się w również w Laguna Seca i Sachsenring. Amerykanin przejechał legendarny tor na Phillip Island z rekordowym czasem 1 minuty i 29’337 sekund. 'Kentucky Kid’ w walce o najlepsze miejsce startowe pokonał mistrza świata i sześciokrotnego zwycięzcę australijskiej Grand Prix Valentino Rossiego. Pierwszy rząd uzupełnia Hiszpan Sete Gibernau.

Nicky Hayden– „Moim celem było uzyskanie czasu okrążenia w okolicach 1’29.5, ale kolejne zestawy opon kwalifikacyjnych okazywały się coraz lepsze. Na torze są miejsca gdzie nie powinieneś otwierać gazu, ale opony po prostu kleiły się do asfaltu. Mamy drobne kłopoty z uzyskaniem dobrego tempa wyścigu, więc musimy jeszcze dużo popracować nad ustawieniem naszej maszyny, mimo to bardzo się cieszę z pole position. Chłopaki z zespołu zrobili kawał dobrej roboty i powoli prześlizgujemy się do czołówki”.

Valentino Rossi przez dłuższą część sesji kwalifikacyjnej zamieniał się prowadzeniem na tablicy czasowej z Carlosem Checą. Mistrz świata przeprowadził atak na pole position na kilka minut przed zakończeniem sesji. Niestety na kilka zakrętów przed metą został spowolniony przez kierowcę satelickiej drużyny Yamaha Tech3 Rubena Xausa.

Valentino Rossi– „Byłem całkiem pewny zdobycia pole position. Mój zespół włożył dużo pracy aby najlepiej zestroić maszynę do jutrzejszego wyścigu. Straciłem najlepszą szansę na zdobycie pierwszego miejsca startowego, gdy na drodze stanął mi Ruben Xaus. Chciałem go wyprzedzić, ale niestety nie dałem rady. Wróciłem od razu do boxu aby zmienić oponę. Robiłem co mogłem, ale Nicky był dzisiaj szybszy. Gratuluję mu tak świetnego czasu. Jestem szczęśliwy, gdyż motocykl jest dobrze zestawiony, a drugie miejsce nie jest wcale złe. Będzie to ciężki wyścig, w szczególności dla opon, ale mam nadzieję, że pogoda jutro nam dopisze”.

Wicemistrz świata Sete Gibernau uzyskał trzeci czas i będzie to dwunasty w tym sezonie start Hiszpana z pierwszego rzędu. Jednakże kierowca zespołu Movistar nie jest zadowolony

Sete Gibernau – ”Czas mojego okrążenia nie odzwierciedla prawdziwej sytuacji w jakiej się znajdujemy. Na przedsezonowych testach na tym torze uzyskiwaliśmy dobre czasy okrążeń, niestety teraz mamy problemy. Moje tempo nie jest dobre i czeka nas jeszcze dużo pracy. Zespół analizuje teraz dane z motocykla żeby zobaczyć co jeszcze możemy zmienić przed jutrzejszym war-upem, co przynajmniej dałoby nam szansę walki o podium”.

Carlos Checa, świętując dzisiaj swoje 33 urodziny serią bardzo szybkich okrążeń, dał wszystkim do zrozumienia, że jego Ducati Desmosedici będzie liczyło się w walce o zwycięstwo w jutrzejszym wyścigu. Hiszpan jako pierwszy zszedł ze swoim czasem okrążenia poniżej magicznej granicy półtorej minuty.

Carlos Checa – ”Jestem coraz starszy i coraz szybszy. Jestem zadowolony z ustawień mojej maszyny i z opon jakie Bridgestone nam dostarczył. Dziękuję całej mojej drużynie za pracę jaką włożyli w dostrojenie mojego Ducati i za urodzinowe ciasta! Dzisiaj nie planuję żadnych imprez i zamierzam spokojnie spędzić wieczór, przygotowując się do jutrzejszego wyścigu. Być może będziemy mieli jeszcze więcej powodów do świętowania jutro wieczorem”.