Dyrekcja Wyścigowa przyznała, po raz pierwszy od czasu wprowadzenia nowych przepisów, punkty karne. Przypomnijmy, że zostały one wprowadzone do Motocyklowych Mistrzostw Świata, aby karać zawodników za nieodpowiednie zachowanie na torze. Dziś ten niechlubny przywilej przypadł Andrei Dovizioso i Hectorowi Barberze.
W trakcie pierwszej części kwalifikacji na torze Assen dwójka ta walczyła o to, aby awansować do drugiej części czasówki. Barbera jednak zajechał drogę Dovizioso w momencie, gdy ten był na szybkim okrążeniu. To zachowanie dyrekcja wyścigowa nazwała „nieodpowiedzialnym”
Następnie zaś Andrea, niezwykle rozzłoszczony, kopnął w motocykl Hiszpana, co – według włodarzy – „zaszkodziło interesom sportu”. Ostatecznie #8 wywalczył w kwalifikacjach czternaste, a „Dovi” piętnaste miejsce.
Obaj zawodnicy zostali ukarani jednym punktem karnym i przy okazji przypadł im niechlubny zaszczyt bycia pierwszymi, którzy padli „ofiarami” nowego systemu. Przypomnijmy, że Dyrekcja Wyścigowa może nałożyć na zawodnika karę od jednego do maksymalnie dziesięciu punktów karnych. Zgromadzenie czterech skutkuje startem z końca stawki, siedem to już konieczność ruszania do wyścigu z alei serwisowej, zaś dziesięć – wykluczenie z jednej rundy.