MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Raczej nie będzie możliwy powrót Alvaro Bautisty do MotoGP, wraz z zespołem Ducati. Dyrektor sportowy Paolo Ciabatti powiedział, że Hiszpan ma pozostać tam, gdzie radzi sobie znakomicie, czyli w World Superbike. Bautista wygrał już 11 wyścigów i prowadzi w klasyfikacji cyklu.
Taka forma Hiszpana zrodziła pogłoski, że może on być jednym z kandydatów do posady w fabrycznym zespole Ducati w MotoGP, w miejsce Danilo Petrucciego. Tyle tylko, że zdaniem Ciabattiego, bardziej logiczne jest pozostanie Bautisty w World Superbike. Obecna umowa obowiązuje tylko w tym roku, jednak Ducati chce przedłużenia jej o dwa kolejne.
„Pomysł jest taki, aby przedłużyć umowę z Alvaro, jeśli on będzie tego chciał. O naszych zawodnikach w WSBK pomyślimy po wyścigach MotoGP w Mugello i Barcelonie. Dla nas bardzo ważne jest to, co Alvaro robi w WSBK. Nie miałoby sensu rozstawanie się z nim. Nie ma powodu, by to robić.” – powiedział Ciabatti. „Za wcześnie mówić o czasie trwania i innych warunkach, ale bylibyśmy szczęśliwi, mogąc zaoferować dwuletni kontrakt. On jest zadowolony, i ludzie w zespole są zadowoleni. Do tego jego wizerunek jest bez skazy, to bardzo pozytywny zawodnik, zawsze się uśmiecha. To ważne dla Ducati.”
Menedżer Bautisty Simone Battistella uważa, że Petrucci zrobił już wystarczająco wiele, by zasłużyć na przedłużenie kontraktu na kolejny rok. „Jeśli nie wydarzy się nic dziwnego, Alvaro dalej będzie jeździł dla Ducati w WSBK. Fabryczny motocykl Petrucciego jest do wzięcia – ale to Danilo go weźmie. Ducati zależy na stabilizacji. Z tego względu Petrucci oferuje większą pewność wyników niż Jack Miller.”
Wiemy co nieco na temat aktualnych warunków finansowych Bautisty w WSBK. Hiszpan ma otrzymywać stosunkowo niską pensję, ale dodatkowe bonusy za zwycięstwa – a tych było już, jak wspomnieliśmy, aż 11. Ciabatti zaoferuje Hiszpanowi większą stawkę podstawową i mniejsze bonusy.
„Plan jest taki, by zrobić coś podobnego co z Dovim i kontraktem na 2017 i 2018 rok. Czyli podnieść wynagrodzenie, ponieważ wierzymy, że na nie zasługuje, a także zredukować to, co zależne jest od konkretnych wyników.” – powiedział dyrektor sportowy włoskiej ekipy.
Źródło: motorsport.com
Bautista jest po prostu za cienki na MotoGP. Z Krolewskiej nie odchodzi sie z byle powodu. Albo zdrowie i wiek juz nie ten albo po prostu cie nie chca. A on sprawdzil sie w WSBK. Wiec wszystko pasuje. Bautista zostanie na Panigale.