Home / MotoGP / Ducati znokautowane na Sepang

Ducati znokautowane na Sepang

Malezyjskie testy, które wczoraj dobiegły końca, w zasadzie potwierdziły to, czego się spodziewaliśmy – Pedrosa i Lorenzo nadal są najlepsi, Rossi nie stracił na swojej formie, Marquez pozytywnie zaskoczył i jest piekielnie szybki, a Ducati… Ducati potrzebuje ogromnych zmian!

Gdy na Desmosedici jeździł Casey StonerDucati regularnie miało swojego reprezentanta na podium i zdawało się nie dostrzegać tego, że poza Australijczykiem, innym zawodnikom ten motocykl po prostu nie leży (pamiętacie odsyłanie Marco Melandriego do psychologa w 2008 roku?). Gdy do zespołu na koniec 2010 roku przyszedł Valentino Rossi od razu było wiadomo, jak ogromne ma on problemy z okiełznaniem bolońskiego motocykla i w zasadzie po dwóch latach nic się nie zmieniło.

W zeszłym roku Ducati przejęte zostało przez Audi, które to zaś robiło wszystko, by utrzymać w zespole „The Doctora”. Ten jednak ostatecznie zajął miejsce w fabrycznym teamie Yamahy, a za Włocha na Desmosedici wsiadł jego rodak Andrea Dovizioso. Za team-partnera ma on zaś Nicky’ego Haydena, dla którego to piąty sezon startów w tej ekipie.

Próby, które wczoraj zakończyły się w Malezji pokazały natomiast, że Ducati jest głęboko w… dołku. Widać to nie tylko po wynikach, ale i sfrustrowanych minach kierowców oraz samych wypowiedziach. I nie mówimy tu o tych, jakie udostępnia w swoich informacjach prasowych Ducati, a o tych skierowanych do dziennikarzy i serwisów internetowych. Bo po testach na Sepang Nicky Hayden przyznał, że producent z Bolonii musi wprowadzić radykalne zmiany, a i Andrea Dovizioso przyznawał, że muszą sprawdzić coś zupełnie nowego, co może okazać się przełomem. Ale przecież w MotoGP nie ma dużo czasu na sprawdzanie nowych części…

Wydawało się, że po przejęciu przez Audi, na tor nieopodal Kuala Lumpur dostarczy przynajmniej kilka nowych elementów, idąc w ślad za Hondą czy Yamahą. Stało się jednak zupełnie inaczej, a z nowych części mogli oni w zasadzie testować tylko przednie widelce od Ohlinsa!

„Oczywiście nie możemy być zadowoleni, bo nasze czasy są dalekie od tych czołówki, ale wiedzieliśmy, że będzie ciężko,” mówił wczoraj „Kentucky Kid”, który zakończył próby z dziewiątą lokatą, najlepszym czasem (ze środy) wynoszącym 2:02.110 i dwu sekundową stratą do pierwszego Daniego Pedrosy. Sepang to nigdy nie był dobry tor dla Ducati, jeździliśmy tu w październiku i od tego czasu motocykl niewiele się zmienił.” Mówiąc wprost, co potwierdził też sam Amerykanin w wywiadzie dla GPOne.com, zmieniło się tylko malowanie!

W podobnym tonie wypowiadał się i Dovizioso, który już we wtorek zrozumieć musiał, jak potężny błąd popełnił podpisując dwuletnią umowę z producentem z Bolonii. Włoch testy zakończył jedną pozycję za #69 i z wynikiem o 0.177sek gorszym od tego Haydena. „To były ciężkie testy, ale nie spodziewaliśmy się niczego innego. Jesteśmy tu by polepszyć sytuację i wszyscy wiedzą, na jakim poziomie teraz jesteśmy i musimy się poprawić.”

Nasuwa się więc pytanie, co Ducati robiło przez całą zimę? Przystosowywało się do zmian w zarządzie? Prawda jest taka, że motocykl wciąż (!) dostarcza problemów zarówno jeśli chodzi o wibracje, trakcję i ogólne wyczucie go w trakcie jazdy. Tak naprawdę przez trzy dni prób na Sepang, dwójka Hayden-Doviziso starała się zebrać jak najwięcej informacji, które przekazali dalej inżynierom. Potwierdzają to chociażby ilości okrążeń, jakie przejechali. Nicky pokonał aż 173 kółka, podczas gdy Andrea – 142.

„Próbujemy być optymistami, ale to trudne. Przynajmniej zebraliśmy dużo informacji, z którymi możemy pracować, ale dokonywanie samych zmian w set-upie jest niewystarczające. Potrzebujemy wsparcia od fabryki, ale następne testy są za dwa tygodnie, więc nie spodziewam się, że będziemy mieli w ich trakcie coś zupełnie nowego do sprawdzenia,” przyznał dość dobitnie Mistrz Świata z sezonu 2006.

Nie cieszy również to, jak poszło kierowcom teamu Pramac Racing, który także ma mieć maszyny fabryczne. Andrea Iannone był wolniejszy niż zawodnik na motocyklu CRT – Aleixem Espargaro, a Ben Spies nadal odczuwa skutki październikowej kontuzji, przez co jeździł tylko dwa dni pokonując przy okazji zaledwie 48 okrążeń. I biorąc pod uwagę dyspozycję teamu prowadzonego przez Jorge Martineza, wydaje się, że na początku sezonu reprezentanci Ducati w kwalifikacjach mogą z nimi przegrywać. Oby tylko w QP, bo taka porażka w wyścigu mogłaby być kompletną kompromitacją…

„Oczywiście nie jesteśmy usatysfakcjonowani, ale wiedzieliśmy, że zaczynamy od bazy, która potrzebuje zmian,” mówił tymczasem lider projektu Ducati w MotoGP – Paolo Ciabatti. „Nie jest jednak miłe zdawać sobie sprawę, że nadal jesteśmy daleko za liderami. Cel jest prosty: powrót Ducati do czołówki najszybciej jak to możliwe.”

Jak już jednak wspomnieliśmy, Desmosedici GP13 potrzebuje radykalnych zmian i wydaje się, że same nowe części niewiele pomogą. Wybawieniem może okazać się zupełnie nowy projekt motocykla, ale jak wielokrotnie mówili przedstawiciele tego producenta na oficjalnej prezentacji: „chcemy ewolucji, a nie rewolucji”.

Tak czy inaczej takie działania zabierają jednak dużo czasu i funduszy. I podczas gdy pieniądze najprawdopodobniej by się znalazły (Audi zależy na sukcesie), o tyle cały proces jest mocno czasochłonny. Wydaje się więc, że jeśli nawet Ducati zdecydowałoby się na taki krok, efekty moglibyśmy poznać dopiero w drugiej fazie sezonu. Albo i dopiero w przyszłym. Jeśli w ogóle…

Bo gdy faktycznie boloński producent dokona rewolucji, a wyniki nadal będą marne, to kto wie, czy Ducati nie wycofa się z MotoGP?

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

komentarzy 26

  1. Przecież jeszcze niedawno wszyscy (w tym komentatorzy polsatu sport) zachwalali Dovizioso, że ma uniwersalny styl jazdy i dopasuje się do każdego motocykla jak mało kto. Podobnie mówiono w przypadku Bena Spiesa, że jego Suberbikowy styl może zaowocować na ducati. Ach Ci wielcy znawcy…

    • W przypadku Gp13 chyba #27 by już nie dał rady, Ducati stoi w miejscu od 4 sezonów… na poprawę się nie zapowiada,
      szkoda Doviego – jego zachowanie na testach mówi wszystko ale przecież zamiast wyników i mniejszych zarobków w tech3 wybrał lepsze zarobki i gorsze wyniki na Ducati, ciekawe czy Cal się teraz cieszy z obrotu spraw :)

      • Nie jestem pewny jak to jest z tym Dovim. Ducati niedawno otwarcie przyznało, że w pierwszym roku pod rządami Audi żadnych rewolucji nie będzie, więc mnie ich beznadziejna postawa nie dziwi i ich samych chyba też nie. Vale dobrze zrobił, że się ewakuował. Pytanie, czy Dovi wiedział o tym „kilkuletnim” planie Ducati w momencie podpisywania kontraktu? Śmiem twierdzić, że nie.

  2. Stoner to świetny kierowca ale nie zapominajmy że jeździł zupełnie innym ducatem. Ducati musi słuchać swoich kierowców a nie gościa który tylko teoretycznie jeździ motorem.

  3. Z zupełniej ciekawości, a myślę że Audi na to stać, mogliby zaprosić na te testy Stonera i Baylisa, udostępnić im te GP13, jako kierowcom testowym i zaobserwować jakie czasy kręciliby … tak tylko dla porównania. Ciekaw jestem co by wyszło? A może oni już takie testowe cicho – ciemne kółka wykręcili i wyszło … gówno!

  4. Dopóki Ducati nie zrozumie, że to wina motocykla, a nie kierowców, dopóty będą daleko z tyłu.

  5. szkoda mi tylko Doviego bo na tym motocyklu niczego nie osiągnie.

  6. Ducati wstrzelilo sie z konstrukcja motocykla w 1. sezonie 800cc i nie bylo mocnych na nich wtedy, ale teraz nie potrafia sie pogodzic z tym, ze czas na zmiany, czego chcial Rossi przez 2 sezony, bo konkurencja w postaci Hondy i Yamahy jest juz daleko z przodu.

  7. Vale wraca do czołówki a te mondzioły z ducati -„chcemy ewolucji, a nie rewolucji” :))) przecież to widać że to jest beton,a ten ich motorek ….buhaha :) ,chłopcy z audi muszą wyciągnąć największy młot pneumatyczny jaki wyprodukowano bo inaczej to im współczuje ,zresztą widzieli co kupują :),cała czwórka zawodników może już się zluzować, zanim sezon się zaczął to dla nich się już skończył ,tylko zastanawiam się co w tym bagnie robi Spies ? zresztą on też się chyba zastanawia …a musiał mocno na tej M1 walnąć się w głowę że na tym syfie wylądował :).A osiołki z ducati mają teraz sraczkę po tym jak delikatnie sugerowali że VR się skończył…desmo sresmo kupą było i już zostanie …:)

  8. Japońskie motocykle maja zaplecze- dziś jest pomysł…jutro są części. Ducati to manufaktura, która do wszelkich zmian potrzebuje dużo czasu. Audi tu dużo nie zmieni. Tu chodzi o mentalność. Ducati uważa się za lepszaka w porównaniu z japońskimi motocyklami, nawet ceny ulicznych ścigów maja kosmiczne. Taki klaps jest im potrzebny. Zmieni się myślenie zaczną się starać i będą wyniki. Dowiego nie szkoda. Wiedział gdzie idzie. A to że każdy wbił sobie do głowy, że to Rossi jest słaby a nie motocykl było bardziej kręcące. Tak więc niech udowadniają jaki to Ducat jest wspaniały. 2 sekundy na kółku-masakra.

  9. Desmo sresmo-to najtrafniejsze okreslenie ducati jakie slyszalem.Desmopedalici od 10 lat buja w motogp i tylko raz udalo sie tym wygrac Stonerowi.Dla porownania od 2003 roku HONDA wygrywala 3 razy,YAMAHA-uwaga-6 razy.Jeszcze jakies watpliwosci-kto robi najlepsze motory?

  10. Po tej porażce w MotoGP to zasadniczo liczę na panigale 1199R w WSBK, bo jeżeli tam polegną to będzie megakibel.

    • Zobaczymy co z Panigale w Australii, ale pewnie będzie dobrze.

      Swoją drogą ciekawe jak rama Panigale poradziła sobie z w MotoGP po kilku modyfikacjach.

  11. Chcą ewolucji, a nie rewolucji? Im szybciej zrobią rewolucję, tym lepiej – a nie odciągać w czasie – bo albo Ducati zacznie w końcu przegrywać z CRT albo w końcu zmienią tę konstrukcję.
    To było wiadome, że Dovi nie poradzi sobie z Ducati, lepiej było mu zostać w Monsterze Tech 3. Ta włoska maszyna to już nie to samo czym jeździł Stoner czy Bayliss w 2006, który w Walencji jeżdżąc w jednym wyścigu… wygrał go :D a co najlepsze, na 2. miejscu wówczas przyjechał Capirossi… na Ducati…

  12. …Ducati jest głęboko w… dołku Hahhaa tekst pierwsza klasa, sie uśmiałem:)

  13. Ducati dziwnie do tego projektu podchodzi. Mając dane z 1098r Carlosa i Desmosedici Haydena, Rossiego porównujące je chyba można wysnuć jakieś wnioski . Można im było dać po testować SBK i GP i każdy mógłby powiedzieć co jest dobre co złe. Spróbować razem rozwiązać problem.

    Sam silnik też można byłoby sprawdzić na suchym z mapą na mokry wyścig i porównać dane. Wtedy można podjąć jakieś decyzje odnośnie jego budowy itd.

    Nie chce oczywiście być mądrzejszym od inżynierów z Bolonii, ale mogliby się bardziej postarać. W dwa sezony można spokojnie zbudować nową maszynę od podstaw.

  14. Nie chcę prorokować, ale mam wrażenie że z Ducati będzie to samo co z Suzuki, za dwa lata stracą się z MotoGP żeby przysiąść w końcu do tematu i stworzyć coś nowego na miarę dzisiejszej technologi. Szkoda mi tych zespołów a co za tym idzie szkoda mi zawodników, zwłaszcza Bena. Zawsze lubiłem Ducati i kiedy Vale przyszedł do zespołu byłem pełen nadzieji, że Dutek wróci na tron a okazuje się że Ducati głęboko w… dołku.
    Najbardziej mi szkoda że znowu będą tylko pojedynki Yama i Honda. Zaczyna się to robić nudne.

  15. To chyba już mogę powoli czekać na newsa pt. „Ducati skonstruuje maszynę CRT”.

    Swoją drogą, szkoda mi Andrei. Wierzyłem że uda mu się na tym motocyklu coś zdziałać, ale jednak pozory mylą. Choć z drugiej strony to testy, sezon może pokaże co innego…

  16. Fanka Rossi'ego

    Kapitan bomba – obserwuj i czytaj ze zrozumieniem. Szczególnie polecam tabelę czasów. I to nie tylko z tych testów – przejrzyj sobie wyniki Ducati z ostatnich lat, porównaj i spróbuj wyciągnąć wnioski.

    Bardzo się cieszę, że Vale znów jest sobą:-)!

  17. Nikt nie opływa marki Ducati, ale ludzi którzy zarządzają projektem w MotoGP. Zobacz co bylo w ostatnich sezonach w WorldSBK. I zobaczymy co bedzie w tym roku … już się nie moge doczekać!

  18. „Dovi” „Desmo” „Vale wrócił” „Spies” „audi” uwielbiam te komentarze ekspertów… zero i dno dna lamery

  19. Ducati to hujnia z grzybnia.Rzygac mi sie chce jak patrze na to padlo.spierd……lac z moto gp frajerzy do wsbk tam macie swoje 200ccm wiecej to moze cos ugracie psim swendem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
170 zapytań w 1,471 sek