Home / MotoGP / Edwards chce udowodnić, że podium to nie był przypadek

Edwards chce udowodnić, że podium to nie był przypadek

Colin Edwards przystąpi w ten weekend do tureckich zawodów podbudowany powrotem na podium w Hiszpanii trzy tygodnie temu, ale wyraża się o tym ostrożnie, mówiąc, że czekają go bardzo ciężkie zawody. Trzecie miejsce w Jerez było pierwszym podium dla zawodniColin Edwards przystąpi w ten weekend do tureckich zawodów podbudowany powrotem na podium w Hiszpanii trzy tygodnie temu, ale wyraża się o tym ostrożnie, mówiąc, że czekają go bardzo ciężkie zawody. Trzecie miejsce w Jerez było pierwszym podium dla zawodnika rodem z Texasu od Grand Prix w Chinach, które odbyło się już ponad rok temu.

Po relaksującej Wielkanocnej przerwie spędzonej w domu, Edwards jest zdeterminowany aby udowodnić, że jego team nie będzie musiał czekać tak długo na kolejną wizytę na pudle. Edwards na pewno będzie musiał jechać jeszcze szybciej, żeby dowieźć pierwszą trójkę.

„Świetnie było spędzić trochę czasu w domu, relaksującej się ze świadomością, że dobrze nam poszło w Jerez” – mówi Edwards. „Teraz jest najwyższy czas by wrócić do pracy i udowodnić, że to nie był czysty fart, poprzez ponowne otwarcie szampana w Turcji. To na pewno nie jest jedna z moich ulubionych tras i w zeszłym roku odbył się tu ciężki wyścig, ale wtedy mieliśmy wiele problemów, w tym roku jest inaczej. Wiemy, że musimy dać z siebie jeszcze więcej zwłaszcza na prostych, ale wiemy także, że nasza maszyna pracuje świetnie i bez zmartwień możemy zająć się innymi częściami przygotowania do wyścigu.

„Każdy zapewne będzie mówił o fabryce opon w Istambule, ale musimy pamiętać, że wszyscy jedziemy na jednym wózku,” – dopowiada Edwards, o nowym limicie opon, który wszedł z początkiem 2007 roku i znaczy, że każda guma musi być wybrana zanim zacznie się wyścig. „Nikt nie testuje tych opon, więc wszyscy podejmujemy ryzyko łączące się z ich wyborem. Po prostu musimy zaufać firmie Michelin – myśleliśmy, że byliśmy w tarapatach w Jerez, ale oni byli pewni siebie, pewni swoich opon… i mieli rację. Oni wiedzą co robią i dlatego wszystko będzie ok!”

Zdjęcie: www.crash.net

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 0,902 sek