Każdy z fanów MotoGP, który śledził zmagania zawodników klasy królewskiej podczas treningów wolnych, mógł spodziewać się nieco innego składu kierowców pierwszego rzędu. Wielu kibiców – jak i samych zawodników liczyło, że dominujący podczas dotychczasowego weekendu Aleix Espargaro, zdoła wywalczyć pierwsze w karierze pole position. Tak się jednak nie stało, gdyż podczas drugiej części kwalifikacji aż dwukrotnie lądował w żwirze.
Taka sytuacja to przysłowiowa „woda na młyn” dla obecnego Mistrza Świata – Marca Marqueza. Hiszpan, który przed sześcioma tygodniami doznał złamania nogi i nie wrócił jeszcze do pełnej sprawności, zdołał wykręcić najlepsze okrążenie kwalifikacji, a tym samym zdobyć pierwsze w sezonie pole position. Oto co miał do powiedzenia po dzisiejszych kwalifikacjach zwycięzca, oraz pozostała dwójka najszybszych kierowców.
„Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ po doznaniu kontuzji i opuszczeniu połowy przedsezonowych testów, jest bardzo ważnym znaleźć się tutaj w pierwszym rzędzie. Ale pierwsze pole sprawia że jestem bardzo szczęśliwy.” – powiedział Marc Marquez. „Kierowcy z satelickich zespołów mieli tutaj testy i nie sądzę by znacząco zmienili ustawienia swoich motocykli od FP1, ale my krok po kroku je poprawialiśmy. Jest jednak jeszcze troszkę drogi do ustawienia perfekcyjnego set-upu.” – kontynuował swoją wypowiedź. „Jutro jest najważniejsze. Będzie bardzo trudno, ponieważ jest wielu zawodników prezentujących podobne tempo. Bardzo ciężko będzie mi zachować pełną kondycję fizyczną , ponieważ nie mam pełnej siły w nodze i muszę więcej używać ręki. To może być trudne na dystansie całego wyścigu. Myślę jednak, że będzie to dobry wyścig dla fanów.” – powiedział zdobywca pierwszego pole position w sezonie.
Miłą niespodziankę swoim fanom zafundował Alvaro Bautista. Podczas dzisiejszych kwalifikacji zdołał uzyskać drugi rezultat, przegrywając pierwsze pole o zaledwie 0,057s. Dodatkowo tempo wyścigowe jakie prezentuje zawodnik zespołu GO&FUN Honda Gresini wygląda bardzo obiecująco, więc można się jutro spodziewać dobrego występu zawodnika z numerem #19.
„Jestem bardzo szczęśliwy. Dla mnie to jak zdobycie pole position. Przegrałem pierwsze pole startowe o zaledwie kilka tysięcznych sekundy.” – powiedział „Super Bauti”. „Ważne jest aby ruszyć do wyścigu z pierwszego rzędu, ponieważ jak widać po treningach wolnych, tempo wielu zawodników jest bardzo podobne. Dobry start i walka o czołowe pozycje będzie bardzo ważna. W FP4 wykonałem symulację wyścigu z pełnym bakiem i wyścigowymi oponami i miałem dobre tempo.” – powiedział drugi kierowca dzisiejszych kwalifikacji.
Trzecia pozycja na starcie do jutrzejszego wyścigu, przypadła kierowcy zespołu Monster Yamaha Tech 3. Bradley Smith, pomimo groźnie wyglądającego upadku, który zaliczył podczas trzeciego treningu wolnego, zdołał w kwalifikacjach wykręcić trzeci rezultat i po raz pierwszy w karierze kierowcy MotoGP ruszy do wyścigu z pierwszego rzędu.
„W pierwszym wyjeździe wykonaliśmy dwa solidne okrążenia. Podczas drugiego [Aleix – przyp.red.] Espargaro, Marc [Marquez – przyp.red.] i ja, zagraliśmy trochę w kotka i myszkę. Nie chciałem jednak niczego ryzykować kiedy poczułem, że opony stają się coraz zimniejsze, więc jestem trochę zawiedziony, że nie zdobyłem drugiego pola. Ale cieszę się, że wywalczyłem trzecią pozycję i podekscytowany jutrzejszym wyścigiem. Wykonać dobry start to jest najważniejsza rzecz. Dobrze się czuję z pełnym zbiornikiem paliwa, więc nie mogę się już doczekać jutrzejszego wyścigu.” – powiedział #38.
No i gdzie ta niesamowita przewaga klasy open? Bo jak narazie widac niesamowita strate yamahy ale wyscig to jedno kwalifikacje to drugie.
witam,mam nadzieje że w worm-up yamaha jeszcze coś ustawią i w wyścigu odzyska stracone pozycje w kwalifikacjach.czasowo niby straty niewielkie ale poczekamy-zobaczymy.pozdro all