MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Fabio Quartararo nie był zbyt optymistycznie nastawiony do nowego motocykla podczas testów w Malezji. Francuz do pewnego momentu był zadowolony, bo nowy silnik Yamahy faktycznie pozwolił rozpędzić się do wyższych prędkości. Jednak kiedy przyszło do finalnego sprawdzenia się na dystansie jednego okrążenia, były mistrz świata zakończył 3. dzień testów na… 19. pozycji.
„Powiedziałbym, że mam mieszane uczucia. Oczywiście jestem całkiem zadowolony z maksymalnej prędkości, o co prosiłem od dawna. Mieliśmy wiele rzeczy do wypróbowania. Jestem całkiem zadowolony, ponieważ poprosiliśmy o możliwość testowania wielu części. Ale dzisiaj odczucia nie były już tak wspaniałe. Mam na myśli to, że w niektórych obszarach było świetnie, a z jazdy na używanych oponach jestem zadowolony. Po prawie 22 okrążeniach jazdy na takiej oponie zrobiłem czas rzędu 2min 00s”. – powiedział w niedzielę Fabio Quartararo.
„Ale potem założyliśmy nową oponę i jest to koszmar. Musimy więc dowiedzieć się, dlaczego z nową oponą nie możemy zrobić kroku naprzód. Wiemy, że to teraz będzie najważniejsze, bo będą obecne wyścigi sprinterskie, no i kwalifikacje. W tej chwili nie jesteśmy w stanie zrobić żadnego kroku do przodu W zeszłym roku w kwalifikacjach tutaj też mieliśmy problemy. Ale to nie jest powód, dla którego jesteśmy jedną sekundę do tyłu, to nie wygląda dobrze. Miejmy nadzieję, że w Portimao znajdziemy rozwiązanie”. – dodał Francuz.
„Problem jest taki: jeśli nie patrzę na wyświetlacz i nie widzę jaki jest czas okrążenia, czuję się, jakbym jechał poniżej 1min58s. Ale potem patrzę na czas i mam 1min59s. Myślę sobie: „co się dzieje?” To nie jest tak, że wracam do garażu i mówię: „Nie mam przyczepności przodu, więc tracę”. Ja po prostu nie wiem, co się dzieje. To jest największy problem. To największy znak zapytania i wydaje mi się, że dlatego co roku tak bardzo spadamy w kwalifikacjach. Teraz jest to aż niemożliwe, a najgorsze jest to, że nie wiemy dlaczego”. – zakończył zrozpaczony zawodnik.
Czy Fabio Quartararo mógł aż tak stracić formę, by nie potrafić rywalizować o czołowe pozycje w kwalifikacjach? Wydaje się to nierealne. W swoim debiutanckim roku zdobył przecież aż sześć razy pole position! Yamaha była wtedy doskonała na jednym okrążeniu. Czterokrotnie wygrywał pole position w roku 2020, i pięć razy w mistrzowskim 2021. W 2022 roku wygrał kwalifikacje zaledwie jednokrotnie.
Źródło: motorsport.com
