Home / MotoGP / Kolejny udany weekend Repsol Hondy

Kolejny udany weekend Repsol Hondy

Marc MarquezDuet zespołu Repsol Honda, zaliczył na francuskim Le Mans kolejny udany weekend. Marc Marquez, po wywalczeniu kolejnego w sezonie pole position – ustanawiając przy okazji jego nowy rekord, nie zawiódł kibiców również i w wyścigu. Natomiast Dani Pedrosa, po ciężkim początku wyścigu, w drugiej części zdołał odzyskać dobre tempo i zakończył zmagania na piątej pozycji.

Dla obecnego Mistrza Świata klasy królewskiej, początek sezonu jest fenomenalny. Już pięć razy stawał na pierwszym polu startowym, wygrywając wszystkie wyścigi. Taka seria już dawno nikomu się nie przydarzyła! #93, stał się pierwszym zawodnikiem od czasu Giacomo Agostiniego (1972r.), który wygrał pierwszych pięć wyścigów sezonu, pierwszym zawodnikiem, który wygrał pięć kolejnych wyścigów klasy królewskiej od 2008r. (Valentino Rossi) i pierwszym zawodnikiem od czasów Micka Doohana (1997r.), który wygrał je startując właśnie z pole position. Dodatkowo został najmłodszym kierowcą, który wygrał 21 wyścigów w najwyższej klasie wyścigowej – poprawiając osiągnięcie Mika Hailwooda.

Podczas obecnego sezonu, dominacja Marca Marqueza jak na razie jest bezapelacyjna. Zaledwie nieliczne treningi wolne padają łupem innych zawodników, dlatego też dziewiąta pozycja na pierwszym okrążeniu mogła być zaskakująca. Po nie najlepszym starcie, doszło również do małej wycieczki poza tor, co spowodowało taki a nie inny efekt. Jednakże coś, co dla innych zawodników mogło by spowodować koniec wyścigu, dla młodego Hiszpana było przysłowiową „wodą na młyn”. Z okrążenia na okrążenie poprawiał swoją pozycję, poprawiając przy okazji rekord okrążenia obiektu. Ostatecznie przebił się na pierwszą pozycję i niezagrożony przeciął linię maty.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Jestem bardzo szczęśliwy z odniesionego zwycięstwa, które było nieco inne niż pozostałe. Na starcie popełniłem błąd, który być może spowodowany był moim rozluźnieniem. Potem, kiedy zostałem wyprzedzony przez Jorge [Lorenzo – przyp.red.], musiałem pojechać nieco szerzej aby nie doszło do kontaktu i straciłem kilka pozycji. Później jednak rozpocząłem swój powrót i czerpałem z tego wiele frajdy, kończąc piątym zwycięstwem z rzędu. Chociaż może się to wydawać bardzo łatwe, to my naprawdę bardzo ciężko pracowaliśmy i to jest nagroda dla całego zespołu.” – powiedział zwycięzca wyścigu na torze Le Mans.Dani Pedrosa

Natomiast dla Daniego Pedrosy nie był to aż tak udany weekend. Po powrocie na tor po przebytej operacji związaną z pompującym ramieniem, jego stan fizyczny na pewno nie był optymalny. Zaowocowało to bardzo daleką pozycją wywalczoną w kwalifikacjach, bo zaledwie dziewiątą.

Również i początek wyścigu nie należał do łatwych, ponieważ na końcu pierwszego okrążenia doświadczony zawodnik Repsol Hondy plasował się na pozycji numer dziesięć. Później jednak, #26 stopniowo zwiększał swoje tempo, wyprzedzał poprzedzających go rywali by ostatecznie ukończyć zawody na piątej pozycji, z niespełna sekundową stratą do podium.

To był bardzo trudny wyścig do zaplanowania, ponieważ miałem dobry start, ale bardzo mocni w pierwszym zakręcie byli Smith i Iannone. Podzielili wyścig na grupy a nawet wypchnęli zawodnika poza tor. Jednak to nie był mój główny problem, bo była nim przednia opona. Za każdym razem, kiedy starałem się pojechać agresywniej traciłem przyczepność i zajęło mi wiele okrążeń zanim mogłem awansować. Szkoda, że nie znalazłem ustawień pozwalających mi na komfortową jazdę i nie mieliśmy dobrego wyścigu. Myślę, że mógłbym pojechać tu znacznie szybciej niż to dzisiaj widzieliśmy.” – skomentował niedzielne zawody Dani Pedrosa.

AUTOR: migal75

Pasjonat wszystkich sportów motorowych - w szczególności tych na dwóch kołach. Związany z MOTOSP.PL od 2011 roku

komentarze 2

  1. No Marc może znaleść ustawienia a Dani o wiele bardziej doświadczony nie. No to coś jest chyba nie tak. Może ta Honda po prostu mu nie pasuje i pora zmienić TEAM . Chetnie zobaczyłbym jak Pedrosa dosiada YAMAHE i niszczy HONDE.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
157 zapytań w 1,077 sek