Marc Marquez odnosząc zwycięstwo w Grand Prix Katalonii wywalczył dla Hondy 100. triumf dla japońskiego producenta od czasu wejścia klasy czterosuwów do MotoGP w 2002 roku.
Hiszpan po wyścigu odniósł się do walki jakiego doszło pomiędzy nim a Danim Pedrosą.
„Poczułem uderzenie z tyłu motocykla ale w tym czasie każdy ciśnie na maksimum, więc czasem dojdzie do kontaktu. Na szczęście mieliśmy szczęście i nic się nie stało,” powiedział Marquez, który zwycięstwem w Katalonii wyrównał rekord należący do Rossiego – siedmiu wygranych z rzędu w klasie MotoGP.
Marquez przyznał, że lekko zmienił tor jazdy w tym zakręcie: „Na ostatnim okrążeniu zawsze starasz się zawężać tor jazdy, jechać defensywnie, aby wygrać wyścig. Na tym zakręcie, wcześniej, wjeżdżałem szybciej, następnie jechałem szeroko i wracałem. Jednak na ostatnim kółku hamowałem i zostałem nieco bardziej wewnątrz, zatrzymałem motocykl nieco mocniej i wtedy poczułem kontakt.”
„Dziś był bardzo, ale to bardzo ciężki wyścig, nawet bardziej niż w Mugello, a w szczególności ostatnie kilka kółek. Byłem w stanie jechać za Valentino, ale zdałem sobie sprawę, że jadę na limicie i wyjechałem za szeroko, ponieważ nie chciałem ryzykować kontaktu z innymi zawodnikami.
„Z tego incydentu wróciłem jednak mocniejszy i na ostatnich kilku okrążeniach stoczyliśmy naprawdę zaciętą walkę z Danim i Valentino i Jorge [Lorenzo]. Jestem bardzo szczęśliwy, że zdobyłem 25 punktów w moim rodzinnym mieście. To bardzo specjalny moment wygrać w domu, zwłaszcza po upadku w kwalifikacjach.”
Marc wyjaśnia również swoje zachowanie podczas wyścigu, kiedy to podniósł rękę: “Wyprzedziłem Valentino na końcu prostej – i to był mój plan. Jednak zauważyłem, że na drugim zakręcie leżącego w piachu zawodnika i żółtą flagę.
„Pomyślałem, że być może wyprzedziłem Valentino podczas żółtej flagi, więc powiedziałem sobie, że wejdę w zakręt szerzej, ponieważ jak wyprzedzasz podczas żółtej flagi zazwyczaj dostajesz karę.”
W klasie Moto3 zwyciężył również brat Marca – Alex Marquez. Był to pierwszy podwójny sukces rodzeństwa tego samego dnia w 65-cio letniej historii Mistrzostw Świata.
Hiszpan aktualnie prowadzi w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Nad drugim w tabeli Valentino Rossim ma 58 punktów przewagi.
W tym tempie to sam Marquez zaraz 100 trzasnie :)