Marini dementuje pogłoski o chęci zerwania kontraktu

Luca Marini dołączył do Repsol Hondy w MotoGP w tym roku, z kontraktem ważnym do końca 2025 roku. Po tym, jak nie zdobył punktów w pierwszych pięciu grand prix, co było efektem trwających problemów japońskiego producenta, zaczęły krążyć plotki o jego odejściu po tym sezonie. Mówiło się nawet, że Włoch mógłby chcieć rozwiązać kontrakt.

Jednak sam zawodnik zdementował te doniesienia. „To coś, o czym marzyłem od dzieciństwa – dołączyć do fabrycznego zespołu i stworzyć doskonały motocykl, aby wygrać tytuł. Nigdy tego nie pożałuję, bo to była dla mnie słuszna decyzja i była słuszna, gdy ją podjąłem. To niemożliwe.” – powiedział.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Stanowczo zaprzeczając spekulacjom, Marini podkreślił: 'To absurd, nie wiem, kto to rozprzestrzenia, ale nigdy nie byłem bardziej pewny swojej relacji z Hondą. Ciężko pracujemy i jestem bardzo zadowolony z mojej obecnej pozycji. Wiem, że wyniki nie są zbyt dobre, ale jeśli nie masz zamiaru stanąć na podium, to wszystkie pozycje za nim są dla mnie takie same. Chcę tam dotrzeć, mieć kompletny pakiet, który pozwoli mi walczyć o tytuł, i właśnie nad tym będziemy pracować’.

Źródło: motorcyclesports.net

Kliknij, aby pominąć reklamę

Powiązane artykuły

3 komentarzy

  1. „Ciężko pracujemy i jestem bardzo zadowolony z mojej obecnej pozycji”. Co on bierze, jest zadowolony z ostatnich miejsc xD

    Przy Marcu też tak było, że nieprawda, a jak się skończyło? Wszyscy wiedzą

  2. Ja mu wierzę 🙂 Jaka inna fabryka byłaby nim jeszcze zainteresowana ? Yamaha ? Z deszczu pod rynnę ? Gdzie zarobi więcej kasy niż w fabryce ?? Żonka na głowie, dzieci w drodze – robot to robota a kasa to kasa :-)))

Dodaj komentarz

Back to top button