Marc Marquez w swojej kolumnie na stronie Repsola podzielił się z fanami wyścigów opinią na temat odbywającego się właśnie w Ameryce Południowej Rajdu Dakar. Hiszpan, choć na razie pozostaje wierny wyścigom torowym, chciałby kiedyś wziąć udział w tej imprezie, niezależnie od tego, czy byłby to motocykl, czy samochód.
W Dakarze startuje wielu utytułowanych zawodników z innych dyscyplin. Czołówkę w kategorii samochodów stanowią obecnie wielokrotni Rajdowi Mistrzowie Świata – Sebastien Loeb i Carlos Sainz, a w przyszłym roku w Toyocie prawdopodobnie zobaczymy Fernando Alonso, który – jak podaje autoklub.pl – jeszcze w tym roku zamierza w ramach treningu odwiedzić Pomorze, biorąc udział w rajdzie Baja Poland.
„Muszę powiedzieć, że naprawdę lubię ten rajd i co roku go śledzę. W ciągu dnia jeśli tylko mogę sprawdzam w telefonie jak przebiegają etapy, a w nocy oglądam skróty w telewizji. Podobał mi się zwłaszcza ubiegłoroczny rajd, bo była ostra walka o zwycięstwo i duża różnorodność warunków.” – powiedział Marc Marquez.
„To bardzo ciężki test i jestem pod wrażeniem poziomu rywalizacji. Jako zawodnik, miałem ten przywilej, że mogłem spotkać niektórych zwycięzców: Naniego Romę czy Marca Comę. Już samo ukończenie rajdu jest bardzo trudne, a wygranie go pokazuje, jak doskonałym jesteś zawodnikiem, ile musisz znieść i poświęcić.” – dodał.
„O ile na ten moment jestem pewien swojego przywiązania do MotoGP, to jest to jedno z moich marzeń – w przyszłości mogę rozważyć udział w Dakarze. Musisz być do niego bardzo dobrze przygotowany. To nie niedzielna wycieczka, musisz być gotowy pod względem fizycznym, nawigacyjnym czy technicznym. Wszystko musisz mieć dobrze zaplanowane.” – skomentował.
„Gdybym pojechał, to prawdopodobnie na motocyklu, bo to zawsze była moja pasja. Ale gdybym wystartował w samochodzie rajdowym, to bardzo chciałbym zrobić to z moim bratem Alexem jako pilotem. Może nawet ja mógłbym jechać jako pilot, zwykle mam dobre wyczucie kierunku. Nieczęsto zdarza mi się zgubić tak, aby musieć skorzystać z Google Maps!” – żartował Marquez. „No ale wcześniej musiałbym wiele potrenować.”
Źródło: Box Repsol, Honda