Zupełnie niespodziewanie okazało się, że aukcję z CBR-ką pomalowaną w barwy Marco Simoncelliego, którą Honda przekazała fundacji stworzonej przez rodziców „SuperSica” wygrał… Carmelo Ezpeleta!
W czerwcu podczas rundy o Grand Prix Włoch zaprezentowano specjalną wersję Hondy CBR1000RR, której to malowaniem zajął się słynny Aldo Drudi. Włoch ten projektuje kaski Valentino Rossiego, a w przeszłości wymyślał także te należące do Marco. Maszynę tą HRC podarowało na Mugello rodzicom Simoncelliego, a dokładniej mówiąc – fundacji noszącej jego imię.
Fireblade wystawiono na aukcję na portalu Ebay.it, gdzie sprzedano ją za 50 tysięcy euro. Zaskakujące okazało się jednak nazwisko tego, który wygrał licytację. Został nim bowiem Carmelo Ezpeleta, który dzieli i rządzi MotoGP.
Hiszpan jednak zdecydował się wpłacić na konto fundacji 58 tysięcy euro, a sam motocykl oddać rodzicom Marco. „Ten gest pokazuje, jakim szacunkiem i miłością darzono w świecie MotoGP naszego syna. Jesteśmy tym głęboko poruszeni. Ten gest na zawsze pozostanie w naszych sercach,” powiedział Paolo Simoncelli.
Obecnie fundacja zajmuje się pozyskiwaniem funduszy na dwa cele: budowę szkoły na Dominikanie i zakup, a następnie wyremontowanie starego budynku w Coriano, który stałby się ośrodkiem dla osób niepełnosprawnych.