Rizla Suzuki zakończyło dzisiaj pierwsze oficjalne testy w sezonie 2008, poprawiając osiągi swojego motocykla GSV-R. Loris Capirossi i Chris Vermeulen przejechali trzeciego dnia testów odpowiednio 54 i 62 okrążenia.
Obaj zawodnicy zespołu Rizla SRizla Suzuki zakończyło dzisiaj pierwsze oficjalne testy w sezonie 2008, poprawiając osiągi swojego motocykla GSV-R. Loris Capirossi i Chris Vermeulen przejechali trzeciego dnia testów odpowiednio 54 i 62 okrążenia.
Obaj zawodnicy zespołu Rizla Suzuki uzyskali dzisiaj swoje najlepsze czasy jednego okrążenia, używając opon kwalifikacyjnych marki Bridgestone. Włoch zajął dziesiąte miejsce, natomiast Australijczyk uplasował się bezpośrednio za Lorisem, zajmując jedenastą pozycję.
Capirossi oraz Vermeulen poprawili również swoje tempo na oponach wyścigowych podczas pracy z mechanikami nad znalezieniem najlepszego pakietu motocykl-opona. Wciąż trwają poszukiwania optymalnego ustawienia maszyny, ale zawodnicy mają nadzieję na poprawę sytuacji podczas ostatniego przedsezonowego testu w Losail w Katarze.
Dzisiejsze testy zostały przeprowadzone w wietrznych i zmiennych warunkach atmosferycznych. Pierwsze dwie godziny testu było stracone z powodu przesychającego po porannych opadach deszczu toru. Najszybszy czas dnia uzyskał były mistrz świata Nicky Hayden na swojej fabrycznej Hondzie.
Teraz zespół udaje się na tor Losail w Katarze na ostatnie testy IRTA przed sezonem 2008. Test będzie tym bardziej interesujący z tego względu, że zostanie on przeprowadzony nocą jako próba przed pierwszym w historii wyścigiem nocnym kategorii MotoGP.
Po dzisiejszym dniu testów Capirossi powiedział: „Myślę, że mieliśmy dużo szczęścia z pogodą, chociaż nie byliśmy w stanie rozpocząć jazdy przed lunchem. Próbowaliśmy dzisiaj sporo rzeczy i znaleźliśmy lepsze rozwiązanie niż pierwszego dnia zmagań. Sądzę, że jesteśmy w lepszej formie i będziemy kontynuować dobrą passę w Katarze, gdy będziemy testować ostatnie rzeczy, tak by być przygotowanym na pierwszy wyścig sezonu. Nadal mamy problemy w niektórych miejscach i na tym będziemy musieli skupić nasze wysiłki. Mimo to jesteśmy dobrej myśli.”
Chris Vermeulen stwierdził: „Rano warunki były ciężkie, ale wzmógł się wiatr i wysuszył tor, tak że warunki stały się sensowne do jeżdżenia, nie licząc wiatru. Rozwiązaliśmy kilka problemów, z którymi borykaliśmy się przez cały weekend. Testowaliśmy również opony Bridgestone i w końcu mieliśmy szansę przetestować gumy kwalifikacyjne tegoż producenta. Wydaje mi się, że działały całkiem dobrze i pasowały do motocykla. Chociaż użyłem tylko dwóch opon kwalifikacyjnych, jestem zadowolony z wykręconego czasu. Jeszcze sporo mogę z siebie dać ja i mój motocykl, ale mimo to był to dla nas najbardziej pozytywny dzień podczas testów w Jerez de la Frontera.”