Petrucci: Sprzedałbym dom, by stanąć tu na podium

Danilo Petrucci przyznał, że wiele oddałby przed wyścigiem na Mugello, by przed własnymi fanami stanąć na podium. Udało się i Włoch po raz drugi w karierze zameldował się w TOP3, tocząc po drodze pojedynki jak równy z równym przeciwko zawodnikom z fabrycznych zespołów – Andrei Dovizioso, Maverickowi Vinalesowi i Valentino Rossiemu. Ostatecznie udało się pokonać tylko tego ostatniego.

„To niesamowite. Jeśli ktoś zapytałby mnie, co zrobiłbym by zdobyć to podium, odpowiedziałbym że mógłbym nawet sprzedać mój własny dom! To niewiarygodne. Wczoraj było dość dziwnie, ponieważ rozbiłem się już na okrążeniu wyjazdowym. Pomyślałem: „Co za świetny poranek!” Potem zacząłem naciskać na innym motocyklu i czasy moich okrążeń były coraz lepsze. W końcu wykończyłem motocykl.” – powiedział po wyścigu reprezentant ekipy Pramac Ducati.

„W kwalifikacjach Q1 było ciężko, ale byłem pewny siebie w gronie innych zawodników. Zrobiłem dobre okrążenie, ale popełniłem też błąd. Wszyscy mówili: „w porządku, jutro możesz być szybki”, Wiedziałem z poprzednich wyścigów, że nawet jak źle wystartuję, to mogę być szybki w końcówce. Dziś wiedziałem, że muszę pozostać z innymi na przedzie, aby mieć dobry wynik. Kiedy byłem czwarty pomyślałem: „w porządku – poczekać teraz na ostatnie okrążenie.”” – dodał Danilo Petrucci.

„Ale pomyślałem też, że to w końcu mój domowy wyścig. Wyprzedziłem Valentino, potem Mavericka i spróbowałem zabrać się za Doviego, ale nie było to takie łatwe. Pozostawanie tuż za nim wykończyło mogą tylną oponę. Kiedy Maverick mnie wyprzedzał spojrzałem za siebie czy może Valentino jest nieco dalej. Ale tak nie było… Ostatecznie udało mu się zdobyć podium i jest to dla mnie świetny dzień.” – zakończył włoski motocyklista, jeżdżący na dość eksperymentalnej wersji GP17.

 Loading ...