Home / MotoGP / Pierwsze punkty w MotoGP dla Petrucciego i Pasiniego

Pierwsze punkty w MotoGP dla Petrucciego i Pasiniego

Udanie zakończył się drugi wyścig tegorocznego sezonu dla dwóch Włochów, którzy debiutują w tym roku w klasie królewskiej. Swoje pierwsze punkty w MotoGP wywalczyli bowiem zarówno Danilo Petrucci, jak i Mattia Pasini.

W treningach wolnych spośród tej dwójki lepiej spisywał się #54, który w łącznej tabeli wyników z trzech sesji treningowych plasował się na piętnastym miejscu z czterosekundową stratą do lidera. „Petrux” natomiast był dziewiętnasty z wynikiem o sekundę wolniejszym od swojego rodaka. W sesji kwalifikacyjnej ponownie to zawodnik ekipy Speed Master był lepszy, bowiem przypadło mu szesnaste pole startowe, a #9 zajął w QP lokatę numer osiemnaście.

Obaj Włosi ruszali więc do wyścigu z szóstej linii, z której to chcieli walczyć o pierwsze punkty w MotoGP. Na starcie obaj spisali się przyzwoicie, ale ostatecznie pierwsze kółko Pasini zakończył na osiemnastej pozycji – jedno „oczko” za zawodnikiem IodaRacing Project. Chociaż już na drugiej cyrkulacji ta dwójka zamieniła się lokatami, po chwili znowu wszystko wróciło do poprzedniego stanu. Ostatecznie na metę pierwszy spośród tych dwóch kierowców z Italii wpadł Danilo, który to był trzynasty. Tak jak jego rodak, tak i Mattia wykorzystał pecha rywali i ostatecznie zajął czternaste miejsce. Dzięki temu wywalczyli oni swoje pierwsze punkty w klasie królewskiej w karierze.

„Jestem bardzo szczęśliwy,” rozpoczął Petrucci ścigający się na maszynie z ramą Ioda i silnikiem wprost z Aprilii RSV4. „Ten fantastyczny rezultat udało się osiągnąć dzięki dobrej pracy wykonanej przez mój zespół i Iodaracing, która w tak krótkim czasie stworzyła konkurencyjny motocykl. Nie wystartowałem rewelacyjnie i przez pierwsze dwa kółka nie mogłem złapać swojego rytmu. Kiedy jednak uzyskałem moje tempo szybko wyprzedziłem Pasiniego, Pirro i Ellisona. Dla nas to świetny wynik, bo na stworzonym od podstaw motocyklu wywalczyliśmy pierwsze punkty już w drugim wyścigu i byłem na mecie drugim zawodnikiem CRT na mecie. Następna rudna odbędzie się w Estoril, nigdy tam nie jeździłem, ale postaramy się powtórzyć wynik z Jerez,” zakończył 21’latek z Terni.

Zadowolony ze swoich poczynań był także i Pasini, który do swojej dyspozycji ma motocykl ART. „Dobrze poszło nam w wyścigu, a ja jestem bardzo szczęśliwy. Musimy wziąć pod uwagę, że w ten weekend z powodu warunków nie spędziliśmy wiele czasu na suchej nawierzchni. Przy tego typu pogodzie mieliśmy więcej problemów niż zwykle, dlatego naszym celem było dojechanie do mety i zobaczenie flagi z czarno-białą szachownicą, co nam się udało. To nasze pierwsze punkty w MotoGP, które sprawiają, że jestem bardzo zadowolony. Nieco się poprawiliśmy w ten weekend, a na Estoril damy z siebie maksimum, by wykonać kolejne kroki naprzód i być jeszcze bardziej konkurencyjnymi,” przyznał natomiast 26’latek z Rimini.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
138 zapytań w 1,327 sek