Po odwołaniu GP Japonii wciąż nie znamy projektu kalendarza MotoGP na sezon 2020 i raczej nie poznamy jego ostatecznej wersji przed startem sezonu. Ściganie ma rozpocząć się w drugiej połowie lipca – i tyle wiemy. Jak więc układa się przybliżony kalendarz na ten rok?
Szef MotoGP Carmelo Ezpeleta powiedział, że chciałby, aby odbyło się około 10 wyścigów w Europie, co oznacza, że niemal na pewno któreś z torów muszą ugościć zawodników więcej niż raz – na razie wiemy, że gotowe jest na to Jerez. Rundy poza Europą są ewentualnością – odbędą się, gdy znajdą się pieniądze na „wycieczkę” poza Stary Kontynent – czytaj, gdy na trybuny będą mogli wejść kibice.
Spisanie prowizorycznego kalendarza na obecną chwilę jest trudne do zrobienia, bowiem różne rundy różnią się między sobą statusem. Wiemy, że na pewno odbędzie się kilka europejskich rund – w Hiszpanii, Czechach czy Austrii. Z kolei zamorskie rundy teoretycznie mogą się odbyć, ale na pewno nie w terminach przed połową listopada – a więc Malezja czy Tajlandia będą musiały poszukać innych terminów
Nie wiemy, co z takimi rundami jak Mugello, Le Mans czy Barcelona, które chciałyby zorganizować wyścigi, ale nie wiadomo, czy otrzymają na to zezwolenie. Najbliżej tego jest chyba Barcelona, w której odbywa się GP Katalonii.
Planowane wyścigi i ich prowizoryczne daty:
19 lipca – GP Hiszpanii (Jerez)
26 lipca – GP Andaluzji (Jerez)
9 sierpnia – GP Czech (Brno)
16 sierpnia – GP Austrii (Red Bull Ring)
13 września – GP San Marino (Misano)
27 września – GP Aragonii (Motorland Aragon)
?? – GP Tajlandii (Buriram)
?? – GP Malezji (Sepang)
?? – GP Ameryk (Austin)
22 listopada – GP Argentyny – (Termas de Rio Hondo)
29 listopada – GP Walencji (Walencja)
Wyścigi przesunięte, bez miejsca w kalendarzu:
GP Francji (Le Mans)
FP Włoch (Mugello)
GP Katalonii (Barcelona)
Wyścigi definitywnie odwołane:
GP Kataru (tylko MotoGP)
GP Niemiec
Assen TT
GP Wielkiej Brytanii
GP Finlandii
GP Japonii
GP Australii
Znając życie, to odbędzie się 10 wyścigów i wszystkie w Hiszpanii :)
Umrę z nudów przez te Hiszpańskie tory ;) Mam nadzieję jednak, że więcej we Włoszech będzie wyścigów. GP Austrii też mogliby dwa razy zrobić.
to bardzo dobrze dla moto3 CEV juniorów bo oni mają tylko hiszpańskie tory