Home / MotoGP / Rekordowy Capirossi

Rekordowy Capirossi

Loris Capirossi zmierza do kolejnego zwycięstwa na torze Motegi pozostawiając innych zawodników bez złudzeń. Włoch podczas kwalifikacji pobił swój własny rekord toru sprzed roku o 0.639 sekundy.

Tym samym Ducati stanie na pole positionLoris Capirossi zmierza do kolejnego zwycięstwa na torze Motegi pozostawiając innych zawodników bez złudzeń. Włoch podczas kwalifikacji pobił swój własny rekord toru sprzed roku o 0.639 sekundy.

Tym samym Ducati stanie na pole position pierwszy raz od czasu Grand Prix w Jerez de la Frontera w marcu tego roku.

Jedynym zawodnikiem, który zbliżył się do niesamowitego dziś Lorisa jest broniący tytuł mistrzowski Valentino Rossi, tracąc do rekordu 0.267 sekundy. Obaj zawodnicy jako jedyni zeszli poniżej 1min46sek. Najlepsze czasy tradycyjnie uzyskano podczas ostatnich 10 minut kwalifikacji.

„Moje najlepsze okrążenie było wprost niesamowite, siedem setnych sekundy szybsze niż rok temu, niewiarygodne!” — śmieje się Loris. Jutro będzie walczył o trzecie zwycięstwo w tym sezonie. „Dałem z siebie wszystko, sukces ten jednak zawdzięczam w dużej mierze mojemu zespołowi, pracowali rewelacyjnie dziś, jak i w trakcie całego weekendu. Krok po kroku pracowaliśmy nad szybkością, konsekwentnie używając wyścigowych opon. Naprawdę zasłużyliśmy na dzisiejsze pole position. Oczywiście, jutro może stać się inaczej. Zobaczymy jaka będzie pogoda. Wiem, że mogę być szybki także w deszczu, jednak preferuję słoneczne wyścig”.

Występ Sete Gibernau, partnera Capirossi’ego z temau Ducati Marlboro, był już mniej spektakularny, mimo to są duże szanse, że Hiszpan zdobędzie jutro swoje pierwsze podium jeżdżąc Ducati Desmosedici.

„Chcieliśmy znaleźć się w pierwszym lub drugim rzędzie i udało nam się to” — tłumaczy Sete. „Dzisiaj było bardzo dobrze, mechanicy spisali się znakomicie. Połączyliśmy najlepsze aspekty z dwóch różnych ustawień motocykla oraz zmieniliśmy geometrie, dzięki czemu motocykl zachowywał się bardziej naturalnie, uzyskaliśmy również lepszy balans w zakrętach. Motego to miejsce, które nie należy do moich ulubionych, dlatego myślę, że zrobiliśmy wszystko, co do nas należało i teraz pozostaje nam tylko zadecydować jakich opon użyć podczas wyścigu, dużych czy innych. Każde z nich są dobre jednak duże opony lepiej trzymają się nawierzchni. Cóż, spróbujemy każdego wyjścia jutro podczas wurm-up i zdecydujemy, które z opon lepiej się nadają. Chcielibyśmy także poprawić troszkę przód motocykla podczas skręcania, ale ogólnie biorąc jesteśmy zadowoleni.”

żródło: crash.net

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 0,990 sek