Valentino Rossi przyznał, że oczekuje od Yamahy poprawek tegorocznego motocykla. W zeszłym sezonie początek roku był bardzo udany dla Yamahy, jednak potem, w europejskiej części kalendarza coraz częściej do głosu dochodzili rywale, aż w końcu Yamaha zaczęła notować długą serię bez zwycięstwa. Jeśli Rossi myśli o kolejnym tytule mistrza świata, sytuacja powinna w tym roku być inna.
Włoch co prawda przyjechał na GP Francji jako lider, jednak przewaga nad Maverickiem Vinalesem stopniała. Japoński zespół miał wielkie problemy podczas GP Hiszpanii w Jerez, które zakończyło się pogromem ze strony Hondy. Nawet Ducati zaprezentowało się o wiele lepiej.
„Po trudnościach w trakcie weekendu w Jerez, grand prix w Le Mans będzie dla nas bardzo ważne. Prawdą jest, że wciąż mamy pierwsze miejsce w klasyfikacji mistrzostw, i to jest dla nas miłe, jednak musimy poprawić motocykl, by być naprawdę konkurencyjni.” – powiedział Valentino Rossi.
„Testy w Jerez były ważne i zrozumieliśmy kilka pozytywów. Teraz musimy świetnie popracować już od pierwszej sesji w Le Mans i spróbować od samego początku być konkurencyjni. Czujemy się pozytywnie i chcemy od razu wrócić do pracy przy motocyklu. Mam także nadzieję, że pogoda będzie dobra, bo musimy przetestować motocykl w suchych warunkach.” – dodał Włoch z zespołu Yamahy.
Źródło: motogp.com
HEHE Gwiazdeczka jak zawsze :)
Zaczynam lubic tego Vinialesa :)