Dopiero ósma pozycja startowa Valentino Rossiego po sobotnich kwalifikacjach do GP Kataru sprawiła, że Włocha czeka trudne zadanie na Losail. Nie będzie mógł pozwolić na ucieczkę rywalom, którzy uplasowali się wyżej od niego. Trzeba jednak mieć na uwadze, że także i za nim ustawi się kilku wymagających przeciwników.
„Czas okrążenia nie był taki zły, ale pozycja nie jest fantastyczna. Miałem nadzieję, że czas 1:54.3s wystarczy na start z drugiego rzędu, ale niestety, tak nie było. Rozpoczynanie wyścigu z trzeciego rzędu jest bardziej skomplikowane, ale też prawdą jest, że może 10 czy 12 zawodników dysponuje bardzo dobrym tempem, więc nie tylko rywale przede mną, ale i za mną są bardzo silni.” – powiedział Valentino Rossi.
„Ja też mam dobre tempo, ale trudno jest ocenić, co będzie się działo w wyścigu. Wszystko będzie zależało od jego drugiej połowy. Jeśli opony wytrzymają, możesz jechać swoim tempem przez 22 okrążenia. W kwalifikacjach nie czułem się zbyt dobrze, zwłaszcza jeśli chodzi o tył motocykla – koło za bardzo się uślizgiwało.” – dodał Włoch.
„Bardziej obawiam się o przednie koło, ponieważ na najlepszej mieszance jesteśmy ograniczeni jeśli chodzi o wytrzymałość do ostatnich okrążeń. Ale dziś była sobota, jutro jest niedziela – być może coś odmienimy.” – skomentował Valentino Rossi.