Debiutant w klasie MotoGP – Casey Stoner najprawdopodobniej na kolejny sezon pozostanie w zespole LCR Honda , po tym jak rozmowy z Yamahą nagle zostały zawieszone.
Przed rozpoczęciem tego sezonu zapowiadało się, iż młody Australijczyk będzie jeździćDebiutant w klasie MotoGP – Casey Stoner najprawdopodobniej na kolejny sezon pozostanie w zespole LCR Honda , po tym jak rozmowy z Yamahą nagle zostały zawieszone.
Przed rozpoczęciem tego sezonu zapowiadało się, iż młody Australijczyk będzie jeździć właśnie dla japońskiego giganta, jednak starania jego mentora i za razem szefa zespołu Lucio Cecchinello doprowadziły do powstania satelickiego zespołu LCR Honda, w którym samotnie startuje Stoner.
”Tu gdzie jestem teraz spodziewam się być także za rok,” powiedział Stoner na konferencji prasowej przed wyścigiem w Australii. ”Wygląda na to, że będę jeździł w teamie LCR, chyba że Honda ma jakieś inne plany.
Przypuszczam, iż każdy wie, że Yamaha prowadziła ponownie rozmowy ze mną i nagle przestali – tak samo jak w ubiegłym roku,” dodaje.
Stoner ma nadzieje na miejsce w fabrycznym teamie Yamahy, u boku Mistrza Świata Valentino Rossiego i jego szefa mechaników, rodaka Stonera – Jerry’emy Burgessa.
Nagłe przerwanie rozmów między Yamahą i Stonerem to okazja dla obecnego jeźdźca teamu Camel Yamaha – Colina Edwardsa, aby się pokazać i przedłużyć kontrakt na kolejny sezon, gdzie po raz pierwszy zawodnicy klasy MotoGP dosiądą maszyn o pojemności 800cc.
zdjęcie: www.crash.net