Home / MotoGP / Tardozzi: „Marquez podniesie poziom zespołu”

Tardozzi: „Marquez podniesie poziom zespołu”

Awans ośmiokrotnego mistrza świata do fabrycznego zespołu z Bolonii był najgorętszą informacją na rynku transferowym w MotoGP. Davide Tardozzi, a więc menedżer zespołu Ducati, powiedział niedawno o tym, co wniesie Marquez do zespołu.

Hiszpan zrezygnował z fabrycznego motocykla, który miałby do dyspozycji w zespole Pramac. Cel był tylko jeden – główny zespół Ducati albo odchodzę. Włoska fabryka natomiast nie chciała utracić tak ważnego zawodnika w swoich szeregach, co poskutkowało zmianą pierwotnej decyzji o zatrudnieniu Jorge Martina. Wicemistrz świata z 2023 roku postanowił odejść z Ducati i zasilić szeregi Aprilii, gdzie będzie jeździł w przyszłym sezonie z Marco Bezzecchim. 

Po długo oczekiwanych triumfach Marquez powrócił na pierwszy stopień podium, dominując rywali w Aragonii w obu wyścigach. Do tego doszło oczywiście zwycięstwo w niedzielnym wyścigu w Misano. Nie ma zatem wątpliwości, że Hiszpan będzie konkurencyjny na motocyklu GP25. Tardozzi uważa, że Marquez podniesie poziom fabrycznego zespołu i pozwoli utrzymać konkurencję u Bagnaii.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Myślę, że Marc podniesie poziom zespołu naprawdę wysoko” – powiedział Tardozzi dla MotoGP World Feed w zeszłym miesiącu.

„Ponieważ posiadanie rywalizacji wewnątrz zespołu – przyjaznej rywalizacji – oznacza, że zawodnicy muszą współpracować podczas treningów, choć wiemy, że kiedy są na torze, to do nich należy pokazanie, kto jest najlepszy lub kto może wygrać” – dodał.

„Nie będziemy nikogo powstrzymywać w ich występach, tak jak nie robimy tego teraz. Ale mimo wszystko, myślę, że Marc utrzyma poziom zespołu na bardzo wysokim poziomie i także pomoże Pecco utrzymać jego konkurencyjność na wysokim poziomie” – zakończył Włoch.

Mistrzem świata w sezonie 2024 będzie na pewno zawodnik Ducati. Po GP Japonii liderem klasyfikacji generalnej jest Jorge Martin. Dziesięć punktów za nim znajduje się Pecco Bagnaia. Trzeci Bastianini i czwarty Marquez tracą już jednak znacznie więcej, choć nadal mają matematyczne szanse na zdobycie tytułu.

Źródło: crash.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Marcin Boniecki

Zapalony fan MotoGP i Formuły 1. Oprócz tego futbol, najlepiej ten w wydaniu brytyjskim.

komentarzy 11

  1. Wcale nie jest powiedziane, że rywalizacja w przyszłym sezonie będzie zupełnie czysta. Ducati z niezrozumiałych dla mnie powodów faworyzuje zawodników fabrycznych, z kolei tych nie fabrycznych spycha na dalszy plan tak jakby nie jeździ na motocyklach Ducati tylko na innych markach. Sytuacja może być podobna do tej jaka miała miejsce w przeszłości chociażby w Yamasze. Pamiętamy konflikt Rossi vs Lorenzo. Dopóki Lorenzo nie zagrażał Rossiemu było wszystko ok. W momencie gdy Lorenzo zaczął wygrywać zrobił się problem. I tak będzie tutaj. Fabryka nie może mieć dwóch równorzędnych zawodników ponieważ nie wie który ma być wtedy faworytem. Gdy jeden jest mocniejszy od drugiego wtedy sytuacja jest jasna.

    • Ten konflikt w zespole Yamaha był dziełem Rossiego. VR46 nigdy nie tolerował konkurentów, a zwłaszcza tych stwarzających zagrożenie dla jego pozycji „nadczłowieka” w MotoGP. Ani Pecco ani Marc nie mają takich chorych ambicji. Będzie twarda walka na torze, ale bez totalnej wojny i parawanu w boksie. I sądzę ze Ducati obu zawodnikom będzie zapewniało identyczne wsparcie. Liczę też że KTM, a może i Aprilla jednak podejmą wyzwanie i zaczną serio podgryzać pozycję ekipy z Bolonii.

    • Jak dominacja Ducati się utrzyma w sensie najlepszych motocykli i być może najlepszych zawodników, to może powinny powstać jak w rajdach jakieś podklasy? Na tym poziomie umiejętności czołowych zawodników dodatkowa różnica którą robi motocykl jest w tej chwili nie do przejścia.

    • w sumie też spodziewałem się, że w trakcie sezonu fabryka nie będzie doposażać satelitów w nowości, ale wyniki #89 wskazują, że nie bylem zbyt przewidujący :( ja nie widzę faworyzowania Pecco ze strony fabryki Ducati w walce z Martinatorem :) z tym lepszym i gorszym w zespole można znaleźć wiele przykładów, ale przecież składy takie jak: Pecco- Beast, Binder- Miller, Vinales- Espargaro, Rins-Mir (Suzuki), Leclerc- Sainz, Norris- Piastri też się bronią :) bardziej chyba trzeba dopasować osobowości- charaktery, wielu fachowców twierdzi, że największym Twoim rywalem jest …. partner zespołowy :)

    • W jaki sposób Ducati faworyzuje zawodników fabrycznych ?
      Przecież wszystkie GP 24 mają taką samą specyfikację! W Pramacu są zatrudnieni inżynierowie z Ducati, jako fabryczne wsparcie.
      Rozwój GP 24 został zamrożony przez Ducati, więc nikt już nie dostanie nowych części do swojej maszyny .
      Co nie tylko sprawi, że będzie równa rywalizacja pomiędzy wszystkimi zawodnikami na GP 24, ale też nie będą odjeżdżać jeszcze bardziej tym na GP 23, w tym trzeciemu w klasyfikacji generalnej marqezowi.

      Gdzie tu faworyzowanie kogokolwiek, no bzdury na resorach.
      Chyba zapomnieliście co się działo w Yamaha i Hondzie, gdzie w ramach zespołu fabrycznego – nie udostępniano „drugiemu” zawodnikowi w stajni najnowszych części.
      Bo Rossi i Marqez na to się nie zgadzali .

      A w przyszłym roku niby jak mieli by ograniczyć Marqeza? Nie dając mu najnowszej specyfikacji?
      Czy wy sobie zdajecie sprawę jak by to się odbiło wizerunkowo dla Ducati ?

      • Italiano: chyba się zagalopowałem z moim komentarzem, zapomniałem, że Ty wiesz wszystko :(

        • Pebe

          Kupcie sobie wreszcie pakiet na oglądanie MotoGP i obejrzyjcie coś więcej poza sprintami i wyścigami, wystarczy podstawowy angielski .
          Jak się nie śledzi tego o czym rozmawiają dziennikarze z ludźmi w poszczególnych zespołach to wszystko dla was wydaje się cudami na kiju.
          Cóż cię tak zaskoczyło tym razem ?
          Zamrożenie rozwoju GP 24 przez Ducati ?
          Czy to, że Marqez’ zabraniał oddawania najnowszych gratów swojemu koledze w garażu?
          Pewnie to drugie, to cię zasmucę, ale sam się do tego przyznał w wywiadzie !

          Gp24 nie updatują z prostej przyczyny, Martin i Bastianini odchodzą po tym sezonie, po co dawać innym producentom wskazówki w którą stronę i jak będzie rozwijana maszyna.
          Włożą to w GP 25 i jeszcze powiększą przewagę nad resztą stawki.

  2. Nie wiem czy podniesie czy nie podniesie – jedno wiem na pewno – BĘDZIE SIĘ DZIAŁO !!!!! A na to czekamy my – kibice. Oby było dużo emocji i jak to się mówi „krwi, walki i potu” a przyszły sezon może być hitem. Szkoda tylko że do walki raczej nie włączy się Martinator bo niestety ale jego nowy sprzęt może nie dać rady Ducatom. Mam jednak nadzieję że się grubo mylę i Martinator namiesza. Nie zapominajmy też o Acoscie na fabrycznym KTM. Ale będzie się działo !!!!!!

  3. Szacunek dla Marquez 1 rok w ducati na starym moto i walczy o top3

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
174 zapytań w 1,596 sek