Maverick Viñales po czwartym treningu przed GP Wielkiej Brytanii w którym wykręcił piąty czas przyznał, że jest zadowolony ze zmian, które wprowadził wspólnie z zespołem w swój motocykl. Hiszpan szczególną uwagę zwraca na wybór tylnej opony na jutrzejszy wyścig, co jak przyznał nie jest takie proste.
Już od samego początku weekendu na Silverstone MV25 pokazuje niezłe tempo. W sobotnich treningach i kwalifikacjach Maverick dopracował ustawienia swojego motocykla co przyniosło dobre rezultaty. Do wyścigu o GP Wielkiej Brytanii zawodnik Yamahy wystartuje z drugiej linii, a dokładniej z 4. pozycji na starcie.
„Zawsze chce się znaleźć coś więcej, ale jesteśmy już zadowoleni z tego co mamy – powiedział Viñales – Zrobiliśmy duży progres w czwartym treningu. Jestem dość zadowolony z opon, dzisiaj testowaliśmy różne warianty z myślą o jutrzejszym wyścigu. Na pewno pomiędzy miękką a twardą mieszanką w pierwszych okrążeniach wyścigu będzie widać znaczącą różnicę, a myśląc o całym dystansie wybór nie jest taki prosty”
„Musimy popracować jeszcze nad motocyklem i jego przygotowaniem szczególnie na wyścig a dokładniej na jego drugą połowę. W ostatnich Grand Prix mieliśmy problemy by uzyskać dobre tempo wyścigowe. Miejmy nadzieję, że teraz będziemy gotowi na walkę o podium” – dodaje #25
Na tą chwilę Maverick Viñales zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej ze stratą 24. oczek do lidera MotoGP Marca Marqueza.
Źródło: crash.net