W ten weekend, Dani Pedrosa będzie za wszelką cenę dążył do zniwelowania liczby punktów dzielących go od prowadzącego w klasyfikacji, kolegi z zespołu – Marka Marqueza. „Z niecierpliwością czekam na wyścig w Brnie – to jeden z moich ulubionych torów.” – relacjonuje podekscytowany Dani.
Mistrzostwa powracają po letniej przerwie a Pedrosa cieszy się że, ponownie będzie miał okazję wykazać się na czeskim torze, gdzie zwyciężał w 2012 i 2014 roku. Hiszpan skorzystał z okazji do odpoczynku podczas wakacyjnej przerwy ale zaliczył także dwudniowe testy w połowie lipca.
„Mieliśmy 4 tygodnie przerwy od wyścigów ale nie były one zupełnie stracone. W połowie lipca przeszliśmy testy w Brnie, konieczne do przygotowania motocykla. Pogoda była dobra i mogliśmy w pełni wykorzystać te dwa dni testowe. Trenowałem w oczekiwaniu na drugą połowę sezonu ale znalazłem także czas na wakacje, co pozwoliło mi odpocząć i „naładować akumulatory”.”– sytuację opisuje Dani.
„Z niecierpliwością czekam na wyścig w Brnie – to jeden z moich ulubionych torów. Mam stamtąd dużo dobrych wspomnień. Razem z zespołem dołożymy wszelkich starań, aby uzyskać kolejne dobre wyniki w niedzielę.” – podsumował #26. Dani Pedrosa zajmuje 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. Od prowadzącego – Marka Marqueza dzieli go tylko 26 pkt., a do końca sezonu nadal pozostało 9 wyścigów.
Źródło: crash.net