Wczorajsze kwalifikacje do wyścigu o Grand Prix Kataru były pierwszym prawdziwym testem dla motocykli CRT. Po trech treningach, które pokazały iż motocykle te nie do końca są w stanie rywalizować z maszynami prototypowymi sytuacja powtórzyła się i w sesji kwalifikacyjnej. Ich kierowcy jednak imponują duchem walki.
Najszybszym zawodnikiem startującym na CRT okazał się być Colin Edwards, który zajął 13 pozycję. Dwukrotny Mistrz Świata World Superbike startujący w zespole NGM Mobile Forward Racing okrążył tor w Losail w czasie 1’57.644. Do czasu Valentino Rossiego – najsłabszego uzyskanego na motocyklu prototypowym stracił 0.8sek, a do zwycięzcy kwalifikacji Jorge Lorenzo ponad trzy sekundy.
Colin Edwards: „Jeszcze pare tygodni temu było źle, zmagaliśmy się z drganiami i innymi problemami. Jestem naprawdę zadowolony, że udało nam się pokonać te przeciwności – teraz jest o niebo lepiej. Wiemy już co zrobić aby wycisnąć więcej z tej maszyny i bardziej dopasować ją do mnie, rozumiemy już gdzie leży granica. Przejechałem już na tym motocyklu dystans wyścigu, nie jest to łatwe – to prawdziwa bestia. Jeżeli mam być szczery przystosowanie tej maszyny to jak zmiana dragstera w bolid Formuły 1. Mam nadzieje na dobry start w wyśćigu – chce po prostu się stamtąd wydostać, zrelaksować się i jechać spokojnie.”
Kolejne dwie pozycję zajęli jeźdźcy zespołu Power Electronics Aspar. Randy De Puniet i Aleix Espargaro wyczekują startu wyścigu, który będzie ukoronowaniem długich przedsezonowych przygotowań. De Puniet zakwalifikował się na czternastej pozycji mimo upadku w trzynastym zakręcie dwadzieścia minut przed końcem sesji. Espargaro został sklasyfikowany tuż za nim.
Randy De Puniet: „Kwalifikacje poszły całkiem nieźle. Byłem nawet najszybszym zawodnikiem CRT w stawce, ale mój upadek uniemożliwił mi utrzymanie tego rezultatu. To była nieco dziwna sytuacja poniewaz straciłem przyczepność z przodu w momencie gdy nie hamowałem, ani nie dodawałem gazu – będziemy musieli się nad tym zastanowić. Musimy jak najszybciej zostawić to za sobą i skupić się na wyścigu, dlatego przeanalizujemy dane i przygotujemy się najlepiej jak to możliwe.”
Aleix Espargaro: „Porównanie czasós z pierwszej sesji treningowej z tymi uzyskanymi w kwalifikacjach daje nam nadzieje. Nie jestem całkowicie zadowolony z przebiegu kwalifikacji, ale póki co weekend jest dla nas bardzo dobry. Usprawniliśmy motocykl jednak ciągle pozostaje nam praca nad zredukowaniem wibracji. Pomijając to jestem zadowolony z osiągów ART.”
Dalsze pozycję zajęli Yonny Hernandez z Aviantia Busens i Michele Pirro z San Carlo Honda Gresini. Uzyskali – odpowiednio – czasy: 1’58.795 i 1’59.085. Za ich plecami znaleźli się Mattia Pasini (1’59.195) ze Speed Master i Danilo Petrucci (1.59.664) z Came IodaRacing Project.
Michele Pirro: „Nie mam zbyt wiele do powiedzenia na temat tego wieczoru. Wyjechałem na twardych oponach i wykręciłem 1’59. Zjechałem do boksów aby zmienić elektronikę i od tamtej pory zaczęły się nasze problemy. Przed nami jeszcze długa droga i dużo pracy właśnie nad nią. Przed wyścigiem postaramy się rozpracować to co nas spowalnia. Jestem pewny, że wyścig będzie dla nas udany.”
Mattia Pasini: „Generalnie wykonaliśmy dzisiaj kawał dobrej roboty. Dzisiaj podeszliśmy do tematu ustawień motocykla w bardziej tradycyjny sposób co pozwoliło nam na pewną poprawę. Źle że upadłem – założyliśmy miękką oponę, ale chyba było już za późno. Zepsuliśmy ostatnią część kwalifikacji. Ukończyłem sesje na drugim motocyklu, jednak jego ustawienia nie były dokładnie takie same jak te w pierwszym. Jutrzejszy wyścig będzie długi i wymagający, spróbuje wejść w rytm wyścigowy okrążenie po okrążeniu i zrobić wszystko co się da.”
Danilo Petrucci: „Niestety, mój upadek wszystko skomplikował. Musiałem skorzystać z drugiej maszyny, której do tej pory nie testowałem, dlatego mieliśmy pewne problemy z jej ustawieniem. W czasie wyścigu będzie ciężko – pojadę na sto procent swoich możliwości i będe więrzył w dobry rezultat.”
Ostatnimi zawodnikami w kwalifikacjach jak i wśród motocykli CRT zostali: Hiszpan Ivan Silba i Brytyjczyk James Ellison obaj nie zdołali zejść poniżej dwóch minut. Ich czasy to: 2’00.493 i 2’00.757.
Wyścig już dzisiaj. Jednocześnie serdecznie zapraszamy do typowania nowego sezonu w naszej Lidze Typerów MotoGP 2012. Pierwsze punkty mogliście zdobyć już wczoraj, jeśli tylko poprawnie wytypowaliście zwycięzcę QP. Kolejne punkty czekają na was w wyścigu. Przewidywać wyniki wyścigu, tak jak dziś kwalifikacji, można zarówno w klasie MotoGP jak i Moto2. Typowania kończą się pięć minut przed startami pośredniej i królewskiej kategorii. Do rozdania mamy kilka kompletów plakatów prosto z paddocku Grand Prix.