W całej Polsce coraz bielej i coraz zimniej. Wielu z nas nieświadomie odlicza dni w kalendarzu, mając nadzieję, że „gdzieś tam w połowie lutego, będzie można już chyba jeździć”. Wracamy ze szkół, przygotowujemy się właśnie ...
Więcej »Felieton #5: zatrzymaj się.
Głośny dźwięk budzika, przecierane oczy obiema rękami, przeciągane ręce podczas ziewania i trzask – budzik przestaje dzwonić. Powieki unoszą się. Przebudzenie. Obie nogi dotykają podłogi, szuranie po niej przy zgaszonym świetle, szukanie pantofli. Błysk. ...
Więcej »Felieton #4: czasem zrzucisz maskę: od uśmiechu do łez
Czasem gdy jestem zupełnie sam myślę o tym jak wszystko się zmienia. Najpierw się buntujesz, rządzi Tobą niepohamowany gniew. Rzucasz się na wszystkie strony, pragniesz wyłamać się z tego wiru, okazujesz wszystkim swoją złość, nienawiść i niechęć. ...
Więcej »Felieton #3: O leżeniu na mokrym asfalcie, czyli świadomości błędów
Leżałem wtedy na drodze, a na oczy patrzące w niebo spod zamkniętej szybki motocyklowej padały strugi deszczu. Przejechałem najpierw na boku pod motocyklem, a potem na plecach z wyciągniętymi na boki rękami w sumie z ...
Więcej »Felieton #2: O wolności, czyli dozgonnych powrotach
Kiedyś myślałem, że ludzie próbują mi to wmówić. Wtedy wypierałem się tego nawet sam przed sobą, siedząc na środku jezdni kilkaset kilometrów od domu. Dziś już mniej o tym myślę. Ale nie zapominam. Dawno temu ...
Więcej »