MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
W zeszłym tygodniu Julian Simon oznajmił, że przechodzi do klasy ćwierćlitrówek do teamu Repsol Honda, w wyniku doskonałych wyników osiągniętych razem z Red Bull KTM, z drużyną, z którą Simon jeździł w klasie 125 cc. Właśnie Red Bull KTM, który równieW zeszłym tygodniu Julian Simon oznajmił, że przechodzi do klasy ćwierćlitrówek do teamu Repsol Honda, w wyniku doskonałych wyników osiągniętych razem z Red Bull KTM, z drużyną, z którą Simon jeździł w klasie 125 cc. Właśnie Red Bull KTM, który również oddał Mika Kallio do 250-siątek na przyszły sezon w swoich notowaniach przechodzi trudności i musi dokonać konkretnego wyboru nowego zawodnika (istniała nawet kwestia tego, czy w ogóle pozwolić Simonowi przejść wyżej).
„Nie byliśmy zaskoczeni decyzją Juliana Simona o jego przejściu do 250–tek, ponieważ wiedzieliśmy, że Repsol Honda poszukuje hiszpańskich zawodników,”— zakomunikował Francesco Guidotti. ”Dla nas to wielka szkoda, że pozwoliliśmy mu odejść, ponieważ po tym sezonie, razem z nim, wszystko zaczęło nabierać konkretnych kształtów i udoskonaleń na przyszły sezon w klasie 125cc, oczekiwaliśmy, że zostanie z nami i ułatwi sukces naszej drużynie. Jednak jesteśmy zgodni i zadowoleni, że byliśmy z nim i pomogliśmy mu przejść do klasy wyżej, jesteśmy szczęśliwi, że był częścią naszego teamu.
Wracając do tematu przekształceń, nie jesteśmy jeszcze zdecydowani co do wyboru konkretnego zawodnika, mamy pod obserwacją kilku młodych jeźdźców i pewnie kilku weźmiemy pod swoją opiekę, pod politykę starannego ich rozwoju. Obecnie w testach w Jerez jeździ z nami Stevie Bonsey, Kalifornijczyk.
Mika Kallio był naszym bardzo dobrym kierowcą klasy 125 cc i w końcu przeszedł do 250–tek ale z Red Bull KTM. Razem z Thomasem Lutni i Alvaro Bautistą są typowani na faworytów do tytułu mistrza świata klasy 250 cc, jednak jak Guidotti powiedział „tytuł jest tylko jeden dla najlepszego na torze, nie można czegoś rozpatrywać w teorii. Kategoria 125 cc jest wielką niespodzianką, a zdobycie tytułu w każdej klasie jest bardzo trudne i potrzebny jest bardzo duży wysiłek, nie tylko kierowcy, ale i całego teamu”.
„Kallio jest kierowcą, który jest bardzo dobry, który zawsze będzie miał szansę na tytuł mistrza. Nasz plan na początek 2006 roku przewidywał jego przejście do klasy 250 cc bez względu na to, czy osiągnął by tytuł mistrza w 125 – tkach, czy też nie.”
Źródło: www.motogp.com
