Suzuki GRANDys duo jedzie do Poznania

Już w najbliższą sobotę i niedzielę rozegrane zostaną ostatnie wyścigi tegorocznych Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski. Finałowa runda odbędzie się na torze Poznań w Przeźmierowie.

Zespół Suzuki GRANDys duo jest już w drodze do Wielkopolski i liczy na wywalczenie kolejnych tytułów.

Podczas poprzedniej rundy Mistrzem Polski został Andy Meklau w klasie Superstock 1000 i teraz rywalizować będzie w klasie Superbike. Andy jest też liderem GRANDys duo FORMULA X-Trem. Motocykla wielokrotnego Mistrza będzie w ten weekend używał David Fouloi. Francuz, na co dzień pełni rolę mechanika w naszym zespole, ale tym razem wyjątkowo pojawi się na torze. Już w sobotę zespół planuje celebrację dwóch tytułów. Pierwszym będzie indywidualny dla Marko Jermana w klasie Supersport, a drugi dla marki Suzuki wśród producentów w klasie Superstock 1000.

W niedzielę pragniemy dorzucić tytułu w klasyfikacji zespołowej w klasach Superstock 1000 i Superbike, dla marki Suzuki wśród konstruktorów w klasie Superbike oraz indywidualny tytuł dla Gwena Giabbani w Superbike. To ostatnie trofeum może okazać się najtrudniejsze do zdobycia, ponieważ nasz zawodnik traci szesnaście punktów do lidera klasyfikacji generalnej. Cały zespół będzie ciężko pracował, żeby Francuz znów mógł świętować tytuł Mistrza Polski.

W sobotę przed wyścigami Gwen Giabbani wykona trzy okrążenia z Sebastianem Rot, naszym wspaniałym kibicem, który cierpi na zanik mięśni. Będzie to część akcji, w którą zaangażowali się czołowi zawodnicy WMMP. Każdy może pomóc Sebastianowi kupując naklejkę z jego logo. Cena pamiątki zaczyna się od 20 PLN, a wśród osób, które zechcą pomóc rozlosowane zostaną kombinezony naszych zawodników i inne upominki od zawodników WMMP. Zamówienia można nadsyłać na [email protected]

Jacek Grandys, manager Suzuki GRANDys duo:

Najbliższy weekend będzie decydujący dla wyników mistrzostw Polski. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy wypełnia swoje zadania i będziemy świętować komplet tytułów. Wyścigi motocyklowe to jednak tylko sport i wszystko może się zdarzyć. Kochamy ten sport i samo uczestnictwo w tych wspaniałych zawodach jest dla nas przyjemnością. Szczególnie, gdy możemy robić tak pożyteczne rzeczy, jak pomoc Sebastianowi. To jest ważniejsze niż punkty i tytuły. Zachęcam wszystkich do wsparcia akcji z naklejkami.