Michael van der Mark znakomicie radził sobie ostatnio w World Superbike, podobnie świetnie rozpoczął weekend we Włoszech. Jednak „wygranie” drugiego treningu w Misano okupił wypadkiem, który zaowocował szeregiem kontuzji. Zawodnik fabryczny Yamahy nie wystartuje w dalszej części weekendu.
#60 najpierw uzyskał najlepszy czas w FP2, a potem zaliczył high-side, po którym wywieszono czerwoną flagę, a na tor wyjechał ambulans. Po badaniach stwierdzono, że Holender doznał wstrząśnienia mózgu, złamania żeber i prawego nadgarstka. Ten ostatni uraz będzie wymagał zabiegu operacyjnego.