Zmiany w fabrycznym Triumph’ie

Po bardzo udanej tegorocznej kampanii w kategorii Superbike, Luca Scassa został zakontraktowany na przyszły sezon w fabrycznym zespole kategorii World Supersport. Nowym pracodawcą popularnego Włocha będzie fabryczny zespół Triumph’a wystawiający swoje maszyny w mistrzostwach świata 'sześćsetek’.

Zespół Triumph BE1 Racing wystawi w sezonie 2011 w kategorii World Supersport dwóch bardzo ciekawych zawodników. Ekscytującą parę będą tworzyć obecny zawodnik teamu, Chaz Davies oraz właśnie wspomniany Luca Scassa. Obaj dostaną do ujeżdżania Daytone 675 w najnowsze specyfikacji, która jak głoszą włodarze brytyjskiego producenta, będzie w stanie walczyć z Hondą i Kawasaki o koronę najszybszej maszyn na padoku.

Dwudziestotrzyletni Davies pozostanie w zespole na kolejny sezon. Chaz obecnie jest na świetnej, czwartej pozycji w klasyfikacji generalnej. Kończąc jak dotychczas trzykrotnie wyścigi na podium wydawał się niemal pewnym kandydatem do pozostania w zespole i tak też się stało w momencie podpisania nowego kontraktu z zespołem BE1.

Cieszę się niezmiernie z możliwości ścigania się w zespole Triumpha w kolejnym sezonie. Pierwszy raz od dłuższego czasu znalazłem się w takiej sytuacji i chciałbym wykorzystać informacje zebrane ciężką pracę z tego sezonu w kolejnym. Praca z tym zespołem sprawia mi radość i razem mamy w planie dalszy rozwój Daytony 675. Pokazaliśmy w tym roku, że możemy rywalizować z najlepszymi więc w sezonie 2011 możemy posunąć się jeszcze dalej.

Razem z Chazem garaż zespołu Triumpha będzie dzielił wspomniany Luca Scassa. Były mistrz włoskiej serii Supersport zadebiutuje w kategorii World Supersport w przyszłym sezonie. Pochodzący z Arezzo Włoch jest bardzo popularnym na międzynarodowym padoku zawodnikiem i przy okazji sporą niespodzianką tegorocznej rywalizacji w klasie Superpbike. Pozycje w pierwszej dziesiątce na prywatnym Ducati 1198 oraz kilka świetnych sesji kwalifikacyjnych to chleb powszedni dla utalentowanego Włocha. Tak dobra postawa wzbudziła zainteresowanie wśród zespołów fabrycznych. Propozycja współpracy z legendarną, brytyjską marką okazała się w oczach Luci najlepszą.

W ostatnich latach ścigałem się głównie motocyklami o pojemności 1000 centymetrów sześciennych jednak mam również doświadczenie w jeździe na supersportach z włoskich mistrzostw. Czekam z niecierpliwością na możliwość wskoczenia na Daytone. To będzie moje pierwsze doświadczenie z trzycylindrowym motocyklem i wydaje mi się, że jego nieco większy moment obrotowy może być pomocny na niektórych obiektach. BE1 Racing ma w planach bycie na samym szczycie i jednym z czynników przekonujących mnie do podpisania kontraktu była pasja i chęć zwycięstwa w oczach Giuliano Rovelli(właściciela zespołu BE1 Racing). To dla mnie ważne, że mogę się ścigać ponownie w fabrycznym zespole i widzę wielki postęp jaki w ostatnich latach uczynił Triumph.

Giuliano Rovelli dodał też parę słów od siebie. Odnowienie kontraktu z Chazem jest logicznym posunięciem ze względu na jego rezultaty oraz świetną robotę jaką wykonał podczas tego sezonu. Miejsca na podium udowodniły, że Chaz potrafi odnieść korzyści niemal z każdej sytuacji na torze, a to głównie dzięki poświęceniu jakiemu się oddaje podczas pracy oraz sile koncentracji. Jestem pewny, że może się w wielu miejscach jeszcze poprawić, szczególnie iż jest to nadal młody chłopak. Na temat Scassy szef zespołu Triumph BE1 racing stwierdził. Luca Scassa w sezonie 2011 jest wiadomością sporego kalibru, bardzo mi zaimponował swoją determinacją na torze. Razem z Chazem utworzą w przyszłym roku silną parę.