GP Niemiec: Gardner zdominował wyścig w Moto2! Wywrotka Fernandeza

Remy Gardner w dominującym stylu sięgnął po zwycięstwo na niemieckim Sachsenringu. To już trzecia wygrana z rzędu, a w związku z wywrotką Raula Fernandeza Australijczyk znacznie powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Podium dopełnili Aron Canet i Marco Bezzecchi. Włoch umocnił się na trzecim miejscu w punktacji.

Zawodnicy mieli do przejechania dwadzieścia osiem okrążeń. Raul Fernandez, który startował z pole position, utrzymał prowadzenie po starcie. Tuż za nim w pierwszy zakręt złożył się Remy Gardner. Fabio DiGiannantonio spadł na piąte miejsce po tym, jak wyprzedzili go Xavi Vierge  i Marco Bezzecchi. Wywrotkę w zakręcie drugim zaliczył Simone Corsi.

Duet Red Bull KTM Ajo szybko odskoczyli od reszty stawki. Na tylnym kole Fernandeza siedział Gardner. Australijczyk nie zamierzał długo czekać na atak i w dwunastym zakręcie wyprzedził zespołowego partnera. Vierge także był w stanie odskoczyć od Bezzecchiego. Bardzo dobrze spisywał się Aron Canet, który najpierw skutecznie zaatakował Jorge Navarro, by chwilę później wyprzedzić „Diggię”. Jako ósmy jechał Ai Ogura, który wyprzedzał Jake’a Dixona i zamykającego czołową dziesiątkę Bo Bendsneydera. Tymczasem w „trójce” wywrotkę zaliczył lider ME Moto2 Fermin Aldueger.

Po pięciu okrążeniach Fernandez, próbując utrzymać się za narzucającym zabójcze tempo zespołowym partnerem, wylądował „na deskach” w zakręcie trzecim! Oznaczało to praktycznie koniec emocji w walce o wygraną. Australijczyk posiadał bowiem już ponad trzy sekundy na pozostałymi zawodnikami i był zdecydowanie od nich szybszy. Na czoło grupy pościgowej awansował świetnie spisujący się Canet, który wyprzedził Vierge. Hiszpan był w stanie szybko odskoczyć od rywali. Chwilę później kierowca Petronasa stracił trzecie miejsce na rzecz Bezzecchiego. Za nim znajdowali się „Diggia”, Navarro, Ogura, Dixon i Schrotter. Czołową dziesiątkę zamykał Augusto Fernandeez przed Samem Lowesem i Joe Robertsem. Na trzynaste miejsce spadł Bendsneyder. W ósmym zakręcie „na deskach” wylądował Lorenzo Baldassarri.

Do końca pozostawało dwadzieścia kółek. Po kontakcie z Jakem Dixonem wywrotkę w „dwunastce” zaliczył Augusto Fernandez. Brytyjczyk musiał ratować się wycieczką poza tor, jednak zdołał utrzymać się na motocyklu. Spadł jednak na koniec stawki. Już ponad 5,5 sekundy przewagi nad Canetem posiadał Gardner. Ze stratą ponad sekundy do Hiszpana jechał Bezzecchi, który miał za sobą Vierge i „Diggię”. Szóste miejsce zajmował Navarro przed Ogurą, Schrotterem, Lowesem i zamykającym czołową dziesiątkę Robertsem. Jako jedenasty jechał Albert Arenas przed Lorenzo Dalla Portą, Marcosem Ramirezem, Cameronem Beaubierem i Bendsneyderem.

Na osiemnaście okrążeń przed metą „Diggia” przypuścił skuteczny atak na Vierge. Razem z Bezzecchim odjechali od kierowcy Petronasa. Tracili ponad 1,5 sekundy do Caneta. Gardner utrzymywał natomiast 5,5 sekundy przewagi nad Hiszpanem. Siódmą lokatę zajmował Ogura przed Schrotterem i Lowesem. Roberts zamykał czołową dziesiątkę. Problemy techniczne dopadły Dala Portę, dzięki czemu do punktowanej piętnastki awansował Nicolo Bulega.

Na dwanaście kółek przed metą Gardner zwiększył przewagę nad Canetem do ponad sześciu sekund. Hiszpan utrzymywał 1,5 sekundy przewagi nad Bezzecchim i „Diggią”. Między rodakami odbywał się jednak bezpośredni pojedynek, dzięki czemu zbliżył się do nich Vierge. Tuż za szóstym Navarro jechali Ogura, Schrotter i Lowesem. Samotnie jako dziesiąty podążał Roberts. Na końcu stawki jechał Somkiat Chantra po wyjeździe w żwir (zdołał utrzymać się na maszynie) oraz wcześniej wspomniany Dixon. Po udanym ataku na Bendsneydera do punktowanej piętnastki awansował wicelider tabeli ME Moto2 Alonso Lopez. Poza nitkę toru w „dziewiątce” wyjechał także Thomas Luthi. Szwajcar zdołał jednak utrzymać się na motocyklu.

Na dziewięć okrążeń przed metą Gardner miał blisko siedem sekund przewagi nad Canetem. Ponad dwie sekundy do Hiszpana tracił Bezzecchi. „Diggia” próbował ataku na Włocha w „dwunastce”, jednak przyszły zawodnik MotoGP przeciął punkt hamowania, o mało nie tracąc czwartego miejsca na rzecz Vierge. Navarro nie był w stanie dłużej utrzymać się na szóstej lokacie. Po wyprzedzeniu przez Ogurę Hiszpan momentalnie stracił także pozycje na rzecz Schrottera i Lowesa. Miał jednak pewną przewagę nad dziesiątym Robertsem, do którego zbliżał się Arenas.

Ogura po wyprzedzeniu Navarro w okamgnieniu dojechał do Vierge. Bezzecchi nieznacznie niwelował stratę do Caneta. Poza dziesiątkę wypadł Roberts po utracie pozycji na rzecz Arenasa. Na czternaste miejsce awansował Lopez.

Na pięć kółek przed metą różnica między Gardnerem a Canetem oscylowała już w granicach ponad siedmiu sekund. Hiszpan musiał obawiać się jednak Bezzecchiego, bowiem Włoch był na ostatnim okrążeniu aż o 0,3 sekundy szybszy i zniwelował stratę do rywala do nieco ponad sekundy. Kierowca SKY VR46 wyraźnie przy tym odskoczył od „Diggii”, natomiast przyszły zawodnik klasy królewskiej od Ogury, który uporał się z Vierge.

Ostatnie okrążenie w pierwszym zakręcie „na deskach” rozpoczął Vierge, a chwilę po nim Roberts. W „ósemce” natomiast z rywalizacją pożegnał się ogura. Gardner sięgnął po dominujące zwycięstwo. Drugie miejsce zajął Canet, do którego straty nie zdołał zniwelować Bezzecchi. Kolejne pozycje zajęli „Diggia”, Lowes, Schrotter, Navarro i Arenas. Do czołowej dziesiątki awansowali Ramirez i Beaubier.

Pozostałe punkty wywalczyli Bulega, Lopez, Bendsneyder, a także Barry Baltus i Celestino Vietti.

Źródło: www.crash.net