Znany z serii motocyklowych wyścigów drogowych, Guy Martin potwierdził swój start w zawodach w Bonneville. Guy usiądzie za sterami Rocket’a III Streamliner zbudowanego przez Triumph’a. Martin który ostatni czasy zapowiedział, że rok 2015 będzie jego ostatnim rokiem na TT, nie znosi pustki i braku adrenaliny. Po starcie w Pikes Peak Hill Climb szuka jeszcze większych emocji.
Po raz pierwszy o Triumph’ie Rocket III Streamliner zrobiło się głośno w 2013 roku gdy Jason DiSalvo próbował osiągnąć barierę 400mph (643,6 km/h). Cel na ten rok jest taki sam, pobić dotychczasowy rekord wynoszący 376,363mph (605,568 km/h) i osiągnąć magiczne 400mph.
Triumph chce ponownie odzyskać tytuł najszybszego pojazdu na ziemi i w chwale wrócić do Hinckley po 45 latach bez sukcesu na tym polu.
Przepis Triumph’a na rekordową maszynę pozostaje ten sam co we wcześniejszych wersjach Streamliner’a. Konstrukcja bazuje na dwóch silnikach z motocykla Triumph Rocket III. Każdy z nich ma 2,3l pojemności i tutaj są wspomagane dodatkowo turbosprężarkami. Taki zestaw ma generować 1000 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 678 Nm.
Nadwozie jest wykonane z karbonu oraz kewlaru stworzone przy współpracy z Hot Rod Conspiracy, Carpenter Racing oraz Castrolem. Głównym sponsorem jest Belstaff, marka związana z motocyklowym światem od dziesięcioleci.
Triumph, mając tak świetną maszynę oraz Guy’a Martin’a za jej sterami ma duże nadzieje. Guy ma potężne doświadczenie w wyścigach, świetnie czuje się podejmując takie wyzwania i jest również doskonałym mechanikiem. Jego wskazówki, doświadczenie oraz stała praca przy rozwoju Streamliner’a będą bardzo przydatne.
Weekend szybkość w Bonneville trwa od 8 do 14 sierpnia. Nie możemy się doczekać i trzymamy kciuki za sympatycznego kierowcę Lincolshire!
Poniżej film z pierwszego spotkania Guy’a i Streamliner’a