MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Osoby Valentino Rossiego nie trzeba przedstawiać żadnej osobie, która choćby w minimalny sposób śledzi zmagania w MotoGP. Choć najlepsze lata ma już za sobą, Włoch jest ikoną wyścigów motocyklowych i zawsze nią pozostanie, tak samo jak było po zakończeniu etatowej kariery przez Michaela Schumachera w Formule 1, czy Sebastiena Loeba w WRC. Organizatorzy MotoGP przed ostatnim wyścigiem Rossiego przygotowali krótką ściągawkę z osiągnięć Rossiego.
– Valentino Rossi wziął udział w 431 wyścigach na 974 grand prix od czas gdy mistrzostwa wystartowały w 1949 roku. To oznacza, że wział udział w dokładnie 44,2% wszystkich wyścigów grand prix.
– Rossi ukończył w punktach rekordową liczbę 372 wyścigów, na 431 w których wystartował.
– Rossi wygrał wyścigi grand prix na siedmiu różnych motocyklach: 125ccm Aprilia, 250ccm Aprilia, 500ccm Honda, 990ccm Honda, 990ccm Yamaha, 800ccm Yamaha i 1000ccm Yamaha.
– To jedyny zawodnik, który ma na koncie triumfy na maszynach 500ccm, 990ccm, 800ccm i 1000ccm.
– W swojej karierze Rossi uczestniczył w wyścigach na 38 różnych torach grand prix. Z tych torów, na 29 z nich wygrywał choćby raz. Żaden inny zawodnik nie ma takiego osiągnięcia. Drugi jest Mick Doohan, który wygrał na 24 torach.
– Najwięcej razy Rossi wygrywał w Katalonii i Assen – po 10 razy.
– Zwycięstwo w Assen w 2017 roku przyzło 20 lat i 311 dni po jego pierwszym triumfie w klasie 125ccm w Brnie w 1996 roku. Żaden inny zawodnik nie ma tak długiej historii zwycięstw.
– Minęło 16 lat i 351 dni od pierwszego zwycięstwa w królewskiej klasie (Donington Park, rok 2000, 500cm) do ostatniego (Assen, 2017, MotoGP). To rekord. Na drugim miejscu jest Alex Barros (11 lat i 204 dni), a na trzecim Dani Pedrosa (11 lat, 182 dni).
– Podczas ubiegłorocznego GP Andaluzji Rossi ustanowił rekord najdłuższego odstępu między pierwszym i ostatnim miejscem na podium w królewskiej klasie (20 lat, 87 dni). To jedyny zawodnik, który dokonywał tego w okresie dłuższym niż 20 lat.
– Przedłużył również rekord najdłuższego odstępu między pierwszym i ostatnim podium w grand prix ogólnie – do 23 lat, i 355 dni.
– Mając 38 lat i 128 dni podczas TT Assen w 2017 roku, Rossi został najstarszym zwycięzcą MotoGP, przed Troy’em Baylissem (37 lat, 213 dni).
– Dodatkowo, Rossi jest siódmym najstarszym zwycięzcą królewskiej klasy ogólnie. Najstarszym był Fergus Anderson (44 lata, 237 dni).
Tytuły mistrza świata: 9 (1 x 125ccm, 1 x 250ccm, 7 x 500ccm/MotoGP)
2009: 800ccm MotoGP, Yamaha
2008: 800ccm MotoGP, Yamaha
2005: 990ccm MotoGP, Yamaha
2004: 990ccm MotoGP, Yamaha
2003: 990ccm MotoGP, Honda
2002: 990ccm MotoGP, Honda
2001: 500ccm, Honda
1999: 250ccm, Aprilia
1997: 125ccm, Aprilia
Wicemistrzostwo świata: 6 (250ccm: 1998; MotoGP: 2000, 2006, 2014, 2015, 2016)
Zwycięstwa: 115 (12 x 125ccm, 14 x 250ccm, 89 x MotoGP)
Podium: 235 (15 x 125ccm, 21 x 250c, 199 x MotoGP)
Pole Position: 65 (5 x 125ccm, 5 x 250ccm, 55 x MotoGP)
Najszybsze okrążenia: 96 (9 x 125ccm, 11 x 250ccm, 76 x MotoGP)
Źródło: crash.net
46 muy grande piloto
Wypromował MotoGP i zrobił show ;)
tak jest! A przy okazji coś tam pozdobywał ;)
Dokladnie. Po drodze bylo wielu utalentowanych zawodnikow. Wielu tez utytulowanych do dnia dzisiejszego chociaz nie tak jak Vale. Ale to Rossi dla tej dyscypliny zrobil cos, czego nie zrobil nikt inny. Z niszowego sportu, ktorym w latach 90-tych interesowala sie garstka fanatykow zrobil wielkie widowisko, ktore ogladaja miliony ludzi na calym swiecie. On jest synonimem Moto GP dla chyba wiekszosci fanow wyscigow. Mial w sobie cos Stoner, Pedrosa, Simoncelli, Hyden, Spiece, Lorenzo czy w ostatnich latach Marquez. W Moto GP nastepuje zmiana pokolen i pojawiaja sie mlode wilki. Ale Rossi siegal daleko poza granice toru i daleko poza same rezultaty. Mistrz, geniusz, wielki talent i osobowosc o zasiegu globalnym w jednym. Ile bedziemy musieli czekac na nastepnego zawodnika tej klasy?
Jest ostatnim mistrzem 500cc, wygrał ostatni wyścig tej klasy, wygrał pierwszy wyścig MotoGP i był pierwszym mistrzem MotoGP, jako jedyny wygrał dwa wyścigi z rzędu na dwóch różnych maszynach na Hondzie w Walencji w 2003 i na Yamasze w RPA. Wygrał 8 godzinny wyścig w suzuka z Colinem.
vr 46 zniszczył wielu utalentowanych zawodników.
Pamiętam jak Rossi w 1997 roku w klasie 125 cm wygrał 11 wyścigów do dziś jest to rekord w najniższej klasie a było organizowane wtedy tylko 15 wyścigów w sezonie. Rossi tak dominował, że gdyby nie pechowa awaria opony w Czechach w 2002 roku to w całym sezonie nie stałby niżej nisz na 2 miejscu i miałby serie nieprzerwanych podium od sezonu 2001 aż do 2004
VALENTINO DZIĘKUJEMY!!! oglądaliśmy od 2000 Ciebie dzięki za wszystkie emocje!! m.in te slynna zagrywka przejscie z hondy na yamahe ktora wtedy byla bardzo slaba i co zrobił z niej! tylko w ducati szkoda ze sie nie udalo tytulu wygrac no ale nie mieli motoru do tego gotowego no i wiadomo 10 tytuł MŚ a 7 w MOTO GP zabrany w 2015 roku chociaż miałby go gdyby nie odjęcie punktów.
Valentino Rossi to LEGENDA przez duże L.
Fenomen Rossiego polega na tym, że zanim na dobre zaczniesz oglądać MotoGP lub nawet nie interesujesz się samym sportem to i tak wcześniej o nim usłyszysz. Rossi jest zawodnikiem, który wyprzedzał swoją epokę. VALE zwłaszcza w młodości prezentował styl jazdy, który zaskakiwał jego rywali, ale po za torem sprawiał wrażenie gościa, z którym można było pogadać. Był i jest uprzejmy czasami dosadny i szczery, zabawny, nieskomplikowany, z poczuciem humoru, oraz
z wrodzonym talentem zjednywania sobie ludzi. Ludzie darzyli i nadal darzą go zaufaniem. Przez te wszystkie lata potrafił wzbudzać ogromny szacunek za poziom jaki prezentował, nawet a zwłaszcza wtedy gdy przychodzili coraz to młodsi i często silniejsi zawodnicy. Po tylu latach spędzonych w MotoGP ten szacunek stawał się tylko większy.
Szacunek i podziw rósł razem z sukcesami i jego zapałem do rywalizacji w jego wieku, kiedy walczył jak równy z równym z młodszymi. Prawdziwa osobowość.
Długo będziemy musieli czekać na zawodnika, który będzie mógł wejść w buty Wielkiego Valentino Rossiego. Myślę, że to będzie trudne do zrobienia, ponieważ ten człowiek to chodząca instytucja.
Będzie mi go brakowało w MOTO GP, ale cieszę, że mogłam go podziwiać i przeżywać te wszystkie emocje nawet jeśli nie śledziłam całej jego kariery bo dopiero od 2014 roku to i tak Vale zostawił mały odcisk 46 na moim sercu i wspomnienia w głowie których nigdy nie zapomnę.
bardzo ciekawe statystyki, zauważcie też, że w ostatnich trzech latach na dwóch torach na których miał najwięcej zwycięstw, nie ukończył wyścigów, Katalonia- ’19 słynny wjazd Lorka’ 20- wyglebił sam będąc na prowadzeniu, no i w tym roku.
Assen w ’19 ślizg i ściągnął z toru jeszcze Take ze sobą, w tym roku też nie ukończył.
Legenda. Tu prościej byłoby wypisać, czego nie osiągnął:). Znakomity. Jedyny w swoim rodzaju. To były piękne czasy móc podziwiać go na torze.
Chcąc nie chcąc był elementem całego mojego dorosłego życia. Kiedy w latach 90tych zakochiwałem się w dynamicznej jeżdżie sportowymi motocyklami On był objawieniem cyklu GP. Pierwsze wyjazdy na GP do Brna Vale rządzi. Generalnie dwie jakości które go w moich oczach szczególnie wyróżniły:
Po pierwsze przejście z najlepszej ówcześnie Hondy, motocykl marzenie całej stawki na znacznie mniej konkurencyjną Yame w proteście względem marki i od razu zdobywa na niej tytuł
Po drugie celebracja tytulów, zwycięstw ,nikt wcześniej się tak fajnie nie wygłupiał :D
Cały sportowy i nie tylko świat to widział stąd popularność a więc i kasa dla cyklu dzęki jego wkladowi
Ja nigdy nie prowadziłem motocykla ale Valentino śledziłem od samego początku kariery t.j. od 125 cm i robię to nadal chociaż już nie z taką atencją jak za Jego startów. Jestem tylko kibicem (głównie tenisa) jednak Valentino wciągnął mnie w ten sport i wielkie dzięki!!!