18-letni Mateusz Molik sięgnął w miniony weekend po drugi z rzędu tytuł motocyklowego mistrza Polski, w swoim debiucie w kategorii Supersport 600 wygrywając w barwach Wójcik Racing Teamu siedem z ośmiu tegorocznych wyścigów. Tytuły wicemistrzów wywalczyli z kolei Artur Wielebski i Jurand Kuśmierczyk.
Po sięgnięciu rok temu po tytuł w klasie Supersport 300, w tym sezonie junior ekipy Grzegorza Wójcika przesiadł się na Hondę CBR600RR i awansował do kategorii Supersport 600. 18-latek ponownie był poza zasięgiem, nie schodząc z podium i wygrywając siedem z ośmiu wyścigów.
Podczas czwartej i ostatniej rundy cyklu WMMP nie tylko on miał powody do radości. Drugi z rzędu tytuł wicemistrza Polski klasy Superstock 1000 przypieczętował w barwach Wójcik Racing Teamu Artur Wielebski, z kolei w kategorii Superbike wicemistrzostwo dzięki podwójnej wygranej wywalczył Jurand Kuśmierczyk. Obaj dosiadali w tym roku motocykli Honda CBR1000RR.
Podopieczni Grzegorza Wójcika nie kończą jednak jeszcze sezonu 2024. Już za dwa tygodnie wystartują bowiem w czwartej i ostatniej rundzie motocyklowych mistrzostw świata FIM EWC, 24-godzinnym wyścigu Bol d’Or, w którym w poprzednich latach dwukrotnie stawali na podium.
„Siedem zwycięstw na osiem startów i drugi z rzędu tytuł mistrza Polski, to rewelacyjny bilans mojego drugiego sezonu w barwach Wójcik Racing Teamu – mówi Mateusz Molik. – Bardzo dziękuję całej ekipie, a także Hondzie. Nie mogę się już doczekać przyszłorocznej rywalizacji, która zapowiada się bardzo ciekawie, ale to jeszcze nie koniec tego sezonu. Mam dla kibiców jeszcze jedną niespodziankę, którą podzielę się już za kilka dni”.
„To był dla nas rok intensywnej nauki nowych motocykli, ale od pierwszych okrążeń tego sezonu świetnie dogadywałem się z moją Hondą – dodaje Artur Wielebski. – Czuję też, że nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa i na naszych CBR-kach możemy pojechać jeszcze szybciej, dlatego w sezonie 2025 spróbujemy powalczyć o jeszcze więcej”.
„Cieszę się z podwójnego zwycięstwa w ostatniej rundzie i tytułu wicemistrza Polski – dodaje Jurand Kuśmierczyk. – Jestem bardzo zadowolony z tego, co osiągnęliśmy w tym roku razem z całym zespołem oraz z Hondą. Początek sezonu był dla nas wielką niewiadomą, ponieważ postawiliśmy poprzeczkę bardzo wysoko, ale finalnie poprawiłem swoje rekordy na wszystkich torach i teraz nie mogę doczekać się już wyścigu Bol d’Or”.
„Ten sezon był dla nas ogromnym wyzwaniem, ale dzięki rewelacyjnej współpracy z Hondą byliśmy w stanie przekroczyć nasze najśmielsze oczekiwania i do samego końca walczyć o tytuły mistrzowskie we wszystkich kategoriach – dodaje szef zespołu, Grzegorz Wójcik. – Nasi podopieczni nie schodzili w tym roku z podium, co pokazuje, że dysponujemy nie tylko utalentowanymi zawodnikami, ale także świetną ekipą mechaników i bardzo szybkimi, a także niezawodnymi motocyklami. Jesteśmy przekonani, że ten sezon to dopiero początek naszych wspólnych sukcesów w barwach Hondy. Jednocześnie chciałbym bardzo podziękować wszystkim naszym partnerom oraz kibicom”.
Więcej informacji o Wójcik Racing Teamie na profilu www.facebook.com/wojcikracingteam oraz stronie wojcikracingteam.pl .
Źródło: informacja prasowa