Home / Inne / CEV Moto3, Walencja: Drugie zwycięstwo Holgado! Upadek Alonso

CEV Moto3, Walencja: Drugie zwycięstwo Holgado! Upadek Alonso

Daniel Holgado sięgnął po wygraną w pierwszym wyścigu na torze imienia Ricardo Tormo w Walencji, na finiszu wyprzedzając Takumę Matsuyamę i Diogo Moreirę. Tym samym Hiszpan umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Dla Japończyka i Brazylijczyka to pierwsze podium w karierze MŚ Juniorów Moto3. Dopiero dwunaste miejsce zajął drugi w Estoril David Salvador. Wyścig był istnym festiwalem upadków – do mety nie dojechali m.in. David Alonso i Jose Julian Garcia.

Holgado po starcie z pole position utrzymał prowadzenie przed Moreirą. Znakomicie wystartował Ivan Ortola, który wmieszał się do tej walki. Tercet hiszpańsko-brazylijski narzucił bardzo wysokie tempo, w związku z czym odskoczył od pozostałych. Jechał z nimi także Matsuyama, jednak Japończyk popełnił falstart i w ramach kary musiał odbyć dłuższe okrążenie na wyznaczonej do tego celu pętli.

Na jedenaście okrążeń przed metą „na deskach” w tym samym zakręcie wylądowali próbujący gonić pierwszą trójkę David Alonso i Jose Julian Garcia. Po odbyciu kary long-lap znakomicie spisywał się Matsuyama, który dojechał do braci Munozów i napędzał ich do gonitwy. Wydawało się jednak, że będzie to niemożliwe.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Na cztery kółka przed metą wszystko się jednak zmieniło. Prowadzący Holgado zaliczył „wysiadkę” w zakręcie Nicolasa Terola, w efekcie czego wyprzedzili go Ortola i Moreira. Sytuację tą wykorzystali Matsuyama z braćmi Munoz, dzięki czemu niemal do ostatnich metrów w grze o zwycięstwo liczyło się aż sześciu zawodników. Ostatnie okrążenie rywalizacji jako pierwszy rozpoczął Matsuyama. Holgado szybko jednak zapomniał o incydencie sprzed trzech kółek – najpierw odważnym atakiem odebrał drugą lokatę Moreiro w zakręcie jedenastym, a następnie „wcisnął się” pod łokieć Matsuyamy w „dwunastce”. Japończyk próbował skontrować go na prostej, jednak bezskutecznie. Czołową trójkę przedzielili jednak zaledwie setne sekundy! Tuż za podium znaleźli się bracia Munoz. Jako szósty linię mety przeciął Ortola, który popełnił błąd w zakręcie Angela Nieto i był już bez szans w walce o pierwszą trójkę.

Wyżej wspomniani zawodnicy byli w „swojej lidze”. Dopiero szesnaście sekund po liderze na mecie znalaźli się Holender Collin Veijer i Mario Aji. Dopiero dwunastą lokatę zajął David Salvador, który w konsekwencji spadł na trzecie miejsce w tabeli. Na drugą pozycję awansował Matsuyama, natomiast na czwartą Moreira. Ósme miejsce zajmuje David Alonso. Jeszcze dziś drugi wyścig!

Źródło: www.fimcevrepsol.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Kamil Skoczylas

komentarze 2

  1. szkoda Alonso :( Wydaję mi się że ten Kolumbijczyk kiedyś namiesza w stawce, wyścig bardzo ciekawy a bracia Munoz mi zaimponowali

  2. Ostatnie okrążenie w tym wyścigu nawet nieźle się oglądało.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
153 zapytań w 1,152 sek